Legia, a nie Wis?a
Wywiad z: Cezary Kucharski, źródło: Gazeta Wyborcza
Rozmowa z Cezarym Kucharskim To ju? koniec moich przygĂłd ze Sportingiem. W nocy z niedzieli na poniedzia?ek podpisa?em kontrakt z LegiÄ
. Nareszcie - mĂłwi "Gazecie" 28-letni napastnik Legii Cezary Kucharski.
Robert B?o?ski: Czy czuje Pan ulg??
Cezary Kucharski: - OczywiĹcie. Bardzo si? ciesz?, ?e to ju? koniec mojej przygody ze Sportingiem Gijon. WrĂłci?em do klubu, z ktĂłrego wyje?d?a?em do Hiszpanii. W nocy z niedzieli na poniedzia?ek podpisaliĹmy kontrakt i wreszcie odetchnÄ
?em z ulgÄ
. Ja ju? raz do Legii wraca?em, ale teraz nareszcie definitywnie. Ka?de podpisanie umowy jest stresujÄ
ce. Do ko?ca czuje si? pewien dreszczyk emocji, jest nerwowo, zawsze istnieje zagro?enie, ?e umowa nie zostanie podpisana.
- Czy teraz te? takie by?o?
- Tak. Mia?em ofert? z Wis?y KrakĂłw, a nie z Pogoni. Ze szczeci?skiego klubu nikt si? ze mnÄ
nie kontaktowa?. Wybra?em jednak Legi?, a nie Wis??.
- Dlaczego?
- Znam warszawskie Ĺrodowisko: zawodnikĂłw, trenerĂłw, wielu dzia?aczy, kibicĂłw. Czuj? si? jak u siebie. Uwa?am, ?e tutaj szybciej ni? gdzie indziej wrĂłc? do wysokiej formy. Zrobi? wszystko, by jak najszybciej sp?aci? kredyt zaufania, jakim obdarzono mnie tu po raz kolejny.
- Do tej samej rzeki nie wchodzi si? dwa razy. Pan wszed? do Legii po raz trzeci.
- I mo?e za rok powiem, ?e do trzech razy sztuka? ?e wreszcie uda?o si? zdoby? mistrzostwo Polski. Bardzo bym tego chcia?. W Legii chcia?bym odgrywa? wiodÄ
cÄ
rol?. Sta? mnie na to. Chc? pomĂłc tej dru?ynie i sprawdzi? si? w niej ponownie. By?oby pi?knie, gdybyĹmy zdobyli wreszcie tytu? mistrzowski.
Czy b?dzie Pan gotĂłw do gry ju? w sobot?, kiedy Legia gra w Szczecinie z PogoniÄ
?
- Fizycznie na pewno tak. Psychicznie rĂłwnie?. Nie gra?em od ko?ca maja, kiedy sko?czy?o si? moje wypo?yczenie do Stomilu Olsztyn. JeĹli trener uzna, ?e si? nadaj?, b?d? gotowy. Mam spore doĹwiadczenie i to te? mo?e by? pewnym atutem w tej sprawie. Zaakceptuj? jednak tak?e siedzenie na ?awce rezerwowych. Takie jest ?ycie pi?karza. Legia ma sporo dobrych zawodnikĂłw i nikt nie da mi miejsca za darmo. Obra?a? si? nie mo?na, bo traci na tym tylko obra?alski.
- Trener Smuda powiedzia?, ?e "chce Kucharskiego, bo on ma charakter do gry w pi?k?".
- Czyta?em t? jego wypowied? i mi?o jest s?ysze? takie s?owa. SÄ
trenerzy, ktĂłrzy bardziej od technicznie grajÄ
cych zawodnikĂłw, robiÄ
cych jednÄ
, dwie akcje w meczu, ceniÄ
tych, co przez 90 minut harujÄ
, zasuwajÄ
na boisku. Ja nale?? do tej drugiej grupy i widocznie to odpowiada trenerowi Smudzie.
- Jak Pana zdaniem gra?a Legia w meczu z GĂłrnikiem?
- By?a lepsza w polu i gdyby Mariusz Piekarski wykorzysta? karnego, pewnie by wygra?a. Ale remis jest zas?u?ony, bo GĂłrnik te? stworzy? sobie sporo okazji.
- Czy koledzy wiedzÄ
ju?, ?e podpisa? Pan umow? z LegiÄ
?
- Pierwszy zadzwoni? do mnie Marcin Mi?ciel. A potem... grajÄ
cy w Pogoni Piotrek MosĂłr i Jacek Bednarz.
- Ile goli chcia?by Pan strzeli? w tym sezonie?
- W lidze przynajmniej dziesi??. Ja nie mam w kontrakcie klauzuli, ?e im wi?cej goli b?d? strzela?, tym moje zarobki b?dÄ
wy?sze. Trzeba pami?ta?, ?e oprĂłcz zdobywania bramek mia?em te? sporo asyst.
- Czy przez te kilkanaĹcie miesi?cy coĹ zmieni?o si? w ?yciu Cezarego Kucharskiego?
- Podobno "u ka?dego zucha druga jest dziewucha". U mnie jest i pierwsza, i druga. Trzy miesiÄ
ce temu urodzi?a si? Maja. To najwa?niejsze i najradoĹniejsze wydarzenie w moim ?yciu w ostatnich miesiÄ
cach. Starsza cĂłrka Paula nied?ugo sko?czy dwa lata.
Rozmawia? Robert B?o?ski