?eby bramka by?a pusta...
Wywiad z: Marcin Mi?ciel, źródło: Gazeta Wyborcza
Rozmowa z Marcinem Mi?cielem
Robert B?o?ski: Czy, tak jak w poprzednich derby na Konwiktorskiej, w niedziel? strzeli Pan gola Polonii?
Marcin Mi?ciel: - Chcia?bym bardzo. Tym bardziej, ?e stadion Polonii jest jednym z nielicznych w Polsce, na ktĂłrym nie wygra?em ligowego meczu. Teraz nasz lokalny rywal nie jest w najlepszej formie, przede wszystkim psychicznej. Trzeba to wykorzysta?. I go pogn?bi?. Tak jak Polonia zrobi?a to z nami w rundzie wiosennej.
- W poprzednich derby trafi? Pan do siatki Polonii.
- Ale do zwyci?stwa zabrak?o nam wtedy mo?e 40 sekund. Igor Go?aszewski przypadkowo trafi? w r?k? Jacka Zieli?skiego. By? karny i sko?czy?y si? sny o wygranej. Ale zagraliĹmy wtedy bardzo dobry mecz. ObyĹmy teraz zagrali tak samo. Jak od poczÄ
tku zaatakujemy rywala, narzucimy nasz styl gry, nie powinno by? ?le.
- Czy sta? Legi? na takÄ
gr??
- Tak. Tym bardziej, ?e poloniĹci sÄ
zdo?owani pora?kami z Wis?Ä
i Udinese. Wiem, jak ci??ko gra si? po takich ciosach. Legia doĹwiadczy?a tego wiosnÄ
. Nie mo?na jednak zapomnie?, ?e Polonia to dobra dru?yna i mistrz Polski.
- Zadziwia Pan ostatnio skutecznoĹciÄ
.
- Robi? wszystko - na treningach i w ?yciu prywatnym - by utrzyma? wysokÄ
form?. I, jak na razie, si? udaje.
- Lubi Pan gra? na Konwiktorskiej?
- Tylko wtedy, gdy na stadionie sÄ
nasi kibice. Inaczej jest tam sm?tna atmosfera przypominajÄ
ca piknik, a nie mecz ligowy. Chcia?bym jednak, aby na trybunach by? spokĂłj. My, pi?karze, walczymy ze sobÄ
na boisku, a potem jesteĹmy kolegami. Nie chcemy awantur.
- Co Pan sÄ
dzi o Emmanuelu Olisadebe?
- SÄ
mecze, ktĂłre sam wygrywa. Czasem jednak jest zupe?nie niewidoczny. W Legii sÄ
dobrzy obro?cy i mam nadziej?, ?e Olisadebe sobie nie pogra.
- Wola?by Pan w bramce Polonii Macieja Szcz?snego czy Mariusza Liberd??
- Ci??kie pytanie. Ma?ka co prawda znam z Legii, ale bramkarz im starszy, tym lepszy. O Liberdzie te? mog? mĂłwi? same komplementy. Najlepiej wi?c by?oby, gdyby bramka Polonii by?a pusta.
Rozmawia? Robert B?o?ski