L?ej na duchu

Wywiad z: Cezary Kucharski, źródło: Gazeta Wyborcza

Rozmowa z Cezarym Kucharskim



Robert B?o?ski: - Jak Pan oceni derby?

Cezary Kucharski: - To by? zaci?ty mecz. Nie by?o wielkich fajerwerkĂłw. Dominowa?a walka, starcia jeden na jeden. 0:0 to chyba sprawiedliwy wynik.

- W 17. minucie nie wykorzysta? Pan doskona?ej sytuacji.

- Spodziewa?em si?, ?e pi?ka spadnie tam, gdzie sta?em. Liczy?em jednak, ?e b?dzie bli?ej mnie. Aby ją kopną?, musia?em si? odchyli? i mocno wyciągną? nog?. Stąd strza? nad poprzeczką.

- Czy przerwa spowodowana wtargni?ciem kibicĂłw na boisko mia?a wp?yw na postaw? Legii?

- Tak. Do tego momentu mieliśmy przewag?. Ale to tylko gdybanie. Nie wiadomo, jak byśmy grali, gdyby nic si? nie dzia?o na trybunach.

- Jak Pan ocenia zachowanie kibicĂłw Legii?

- Nie wiem, o co posz?o. Najwa?niejsze, ?e mecz zosta? doko?czony.

- Nie wszyscy jednak dotrwali na boisku do 90. minuty...

- Mam do siebie pretensje o pierwszą ?ó?tą kartk?, którą dosta?em za zagranie r?ką. To by? odruch. Chcia?em zagra? po "cwaniacku", liczy?em, ?e s?dzia tego nie zauwa?y. Pomyli?em si?. Co do drugiej kartki, to uwa?am, ?e faul na ?virg?dauskasie nie kwalifikowa? si? na kartk?. Obaj chcieliśmy trafi? w pi?k?. On ją wybi? pierwszy i nastąpi?o zderzenie piszczelami. Litwin upad? z krzykiem. Udawa?.

- Po meczu obaj poszliście na kontrol? antydopingową. O czym rozmawialiście?

- Litwin przekonywa? mnie, ?e faul by? na kartk?. Pokazywa? mi ślady na piszczelu. Śmia? mi si? z tego chcia?o... Nie faulowa?em go z premedytacją. W ogóle uwa?am, ?e mecz by? fair, bez z?ośliwości.

- Co Pan czu? w szatni, kiedy mecz jeszcze trwa??

- Strasznie si? denerwowa?em. Chwa?a kolegom, ?e wytrwali, ?e nie przegraliśmy. Jest mi dzi?ki temu o wiele l?ej na duchu, bo gdybyśmy przegrali, to trudno by?oby mi prze?y? t? kartk?.

- Legia zremisowa?a na wyjazdach z Widzewem, Pogonią i Polonią...

- Gramy, jak przeciwnik pozwala. To nie są z?e wyniki, ale po meczu na Konwiktorskiej jest pewien niedosyt. Gdybyśmy do ko?ca grali w pe?nym sk?adzie, to kto wie. Ale w sytuacji, gdy zosta?em usuni?ty z boiska, mo?emy by? zadowoleni z remisu. Chc? jeszcze tylko powiedzie?, ?e s?dzia nie podyktowa? dla nas dwóch karnych - za faule na mnie i - jeszcze w pierwszej po?owie - na Giuliano.





Rozmawia? Robert B?o?ski