Radość koszykarzy Legii z grupą kibiców naszego klubu po meczu w Zielonej Górze - fot. Bodziach
REKLAMA

Koszykówka

Zastal Zielona Góra 71-92 Legia Warszawa

Woytek, źródło: Legionisci.com

W meczu 16. kolejki koszykarskiej ekstraklasy Legia Warszawa wygrała wysoko na wyjeździe z Zastalem Zielona Góra 92-71. Legioniści przez cały mecz mogli liczyć na głośny doping ok. 30-osobowej grupy naszych kibiców. Kolejne spotkanie podopieczni Wojciecha Kamińskiego rozegrają 10 stycznia o godz. 19 na Bemowie ze Sportingiem CP w ramach FIBA Europe Cup.



W Zielonej Górze Legia zagrała bez kontuzjowanego Grzegorza Kulki, który wróci do gry za ok. 3 tygodnie (problemy z kolanem). W zespole Zastalu zabrakło Michała Pluty (domaga się zapłacenia zaległych pensji), Jana Wójcika (przeszedł zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego) i Kamaki Hepy (z powodów osobistych przebywa w USA), z kolei dla Geoffreya Groselle'a był to pożegnalny mecz z zielonogórską publicznością - były zawodnik Legii przenosi się do Trefla Sopot, gdzie będzie grał pod wodzą Zana Tabaka. Jeszcze godzinę przed meczem nie było pewne, czy w spotkaniu będą mogli zagrać obcokrajowcy Zastalu (Washington, Hall i Musić), z powodu zamieszania spowodowanych spłacaniem kolejnych rat dot. Koszykarskiego Trybunału Arbitrażowego (tzw. BAT-u). Ostatecznie Zastalowi udało się wyjaśnić sprawę i potwiedzić przelew środków.



Początek pierwszej kwarty to dynamiczna gra i mocne wejście w mecz drużyny Legii. Celną trójką popisał się Aric Holman, punkty dołożył także Christian Vital. Goście wyszli na prowadzenie 5:0, lecz Zastal nie składał broni. Drużyna z Zielonej Góry po pewnym czasie zmniejszyła stratę do jednopunktowej. Jednak goście utrzymywali mniejsze lub większe prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty koszykarze Legii Warszawa prowadzili 14:11. W końcówce legioniści dzięki skutecznej grze podkoszowej i udanym kontrom powiększyli przewagę do siedmiu punktów. Pierwsza część meczu zakończyła się wygraną gości w stosunku 23 do 16.

W pierwszych minutach drugiej kwarty Zielonogórzanie odrobili znaczną część strat. Gdy zegar wskazywał sześć i pół minuty do końca kwarty, na tablicy widniał wynik 23:22 dla Legii. W kolejnych fragmentach spotkania nie brakowało ostrej gry i fauli zarówno z jednej jak i z drugiej strony boiska. Legia wciąż była na prowadzeniu, ale gospodarze robili wiele, by zmienić ten stan rzeczy. Po udanej kontrze efektownym wsadem popisał się Kołodziej, po raz kolejny zmniejszając stratę do jednego punktu. Chwilę później zablokowany Pipes, kontra i celny rzut za trzy. Zastal po raz pierwszy w tym pojedynku wyszedł na prowadzenie – 32:30. W ostatnich minutach raz na czoło wysuwała się Legia, to znów Zastal wyrównywał. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:43 dla gości.



Jednak gospodarze wyszli na drugą połowę niezmiernie zmotywowani. Po kilku minutach trzeciej kwarty Zastal Zielona Góra ponownie prowadził – 52:51. W połowie kwarty gra się bardzo wyrównała, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Cztery minuty przed końcem kwarty na tablicy widniał remis po 56. Na tym etapie meczu po stronie Legii wyróżniał się Ponitka, mając na koncie 7 zbiórek i 6 asyst. Po kilkanaście punktów mieli na koncie Vital i Cowels. Po stronie Zastalu liderował Groselle z 19 punktami i 9 zbiórkami. Końcówka kwarty to koniec okresu gry punkt za punkt. Przewagę zyskała Legia, która osiągnęła kilkupunktowe prowadzenie. Ostatecznie przed ostatnią odsłoną meczu warszawiacy prowadzili 67:60.

Zastal musiał wznieść się na wyżyny, by powalczyć o wygraną w ostatniej kwarcie. Początek był obiecujący, już po minucie Zielonogórzanie odrobili 4 punkty. Mocno odpowiedział Cowels, po raz piąty w tym meczu trafiając za trzy. Przy stanie 73:64 dla Legii o czas poprosił trener Zastalu. Ostatnie minuty meczu to twarda walka obu zespołów. Na około dwie minuty przed końcem szóstą trójkę w tym meczu rzucił Cowels. Miał w tym momencie na koncie łącznie 21 punktów. Półtorej minuty przed końcem goście po raz pierwszy w tym meczu zwiększyli przewagę do ponad 20 punktów i byli pewni wygranej. Końcowy wynik to 92:71 dla podopiecznych Wojciecha Kamińskiego. W

Marcel Ponitka jest pierwszym zawodnikiem Legii w sezonie 2023/24, który zaliczył potrójną zdobycz, tzw. triple-double. Zawodnik Legii w meczu przeciwko swojemu dawnemu klubowi zdobył 15 punktów (trafiając 5/8 rzutów z gry), a także zanotował 11 zbiórek (w tym dwie w ataku) oraz 10 asyst. Legionista wymusił 7 przewinień, a z nim na parkiecie nasz zespół zaliczył bilans +22.

PLK: Zastal Zielona Góra 71-92 Legia Warszawa
kwarty: 16-23, 27-24, 17-20, 11-25

Zastal Zielona Góra [punkty, (celne za trzy)]
32. G. Groselle 21
22. M. Kołodziej 12 (1)
8. N. Musić 10
11. P. Kikowski 9 (2)
77. M. Woroniecki 0
---
4. D. Hall 12
0. J. Washington 7
3. J. Góreńczyk 0
41. A. Lewandowski 0
1. M. Kaczmarek -

Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
23. M. Kolenda 18 (3)
1. C. Vital 15 (1)
35. A. Holman 13 (2)
2. S. Pipes Jr 5 (1)
8. J. Sobin 0
---
18. R. Cowels III 21 (6)
42. M. Ponitka 15
15. A. Linowski 3 (1)
91. D. Wyka 2
4. M. Wieluński 0

Komisarz: J. Maciek
Sędziowie: T. Trawicki, T. Langowski, M. Skorek









fot. Bodziach

Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.