Chc? z LegiÄ zdoby? mistrzostwo
Wywiad z: Marcin Bojarski, źródło: Gazeta Wyborcza
Koledzy pytali mnie: co b?dziesz robi? w Legii, skoro nie masz nazwiska? Powiedzia?em, ?e nazwiska nie grajÄ
. Jestem m?odym, ambitnym zawodnikiem i b?d? walczy? o miejsce w sk?adzie. JeĹli si? nie uda, zaakceptuj? wyst?py w III-ligowych rezerwach - mĂłwi Marcin Bojarski, wypo?yczony do Legii na rok. 23-letni napastnik w rundzie jesiennej w barwach GKS strzeli? dwa gole, przy trzech asystowa?. Trzeba jednak pami?ta?, ?e katowiczanie zdobyli zaledwie dziesi?? bramek. Na boisku Bojarski przebywa? 695 minut na 1350 mo?liwych.
Robert B?o?ski: - Jak to si? sta?o, ?e trafi? Pan do Legii?
Marcin Bojarski: - Rok temu w II lidze strzeli?em ponad 20 goli. W ekstraklasie tak?e nie schodzi?em poni?ej pewnego poziomu. Mo?e nie by?em a? tak skuteczny, ale mia?em kilka asyst. Uwa?am, ?e poprawnie zagra?em przeciwko Legii na ?azienkowskiej w Pucharze Ligi, w rewan?u strzeli?em nawet gola. To wszystko z?o?y?o si? na to, ?e klub ze stolicy z?o?y? mi ofert?.
- Nie waha? si? Pan?
- Wiem, ?e czeka mnie ci??ka walka o miejsce w sk?adzie. Konkurencja jest bardzo du?a. Nie mam jednak nic do stracenia. Legia to klub, w ktĂłrym pragnie gra? wi?kszoĹ? zawodnikĂłw.
- Czy liczy si? Pan z wyst?pami w rezerwach?
- JeĹli nie b?d? gra? w pierwszym zespole, to chcia?bym nawet wyst?powa? w rezerwach. Dla zawodnika wa?ne jest, by nie traci? rytmu meczowego. Podobno przyszed? Pan tu tylko dlatego, ?e ... - ... wiem, s?ysza?em te opinie.
- Podobno warunkiem podpisania umowy Tomka Kie?bowicza z LegiÄ
by?o wzi?cie Bojarskiego.
- JeĹli tak by rzeczywiĹcie by?o, nie zgodzi?bym si? przejĹcie. Przecie? klub ze stolicy nie dosta? mnie za darmo, ja rĂłwnie? zarabiam jakieĹ pieniÄ
dze. Teraz ka?dÄ
z?otĂłwk? oglÄ
da si? kilka razy.
- W rundzie jesiennej po faulu na Panu w ostatniej minucie spotkania GKS mia? karnego i wygra? z LegiÄ
. Teraz tych punktĂłw mo?e warszawianom zabraknÄ
? w walce o mistrzostwo Polski...
- RzeczywiĹcie faul by? problematyczny. Ale to nie ja podyktowa?em "jedenastk?". Legia w pierwszej po?owie mia?a takÄ
przewag? i takie okazje, ?e powinna wtedy zapewni? sobie zwyci?stwo. Dla rĂłwnowagi przypomn?, ?e w Pucharze Ligi nie wykorzysta?em karnego w meczu na ?azienkowskiej. I mo?e dzi?ki temu Legia awansowa?a do nast?pnej rundy...
- Jak wypad?o po?egnanie z GKS?
- Z kolegami - mi?o. Z kibicami - gorzej. W Katowicach nie lubiÄ
Legii. Mieli do mnie ?al, ?e odchodz? do Warszawy.
- Jaki jest Marcin Bojarski prywatnie?
- Skromny, nie bujam w ob?okach. Niedawno o?eni?em si? z IzÄ
, mamy psa Diego - to na czeĹ? mojego idola Diego Maradony. No i jestem te? ambitny. A z LegiÄ
chc? zdoby? mistrzostwo.
Rozmawia? Robert B?o?ski