Aker Stadion - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Burkhardt: Molde gra fizycznie i agresywnie

źródło: sport.interia.pl

- Spodziewałbym się po gospodarzach bezpośredniego, siłowego futbolu. Legia musi być skoncentrowana, żeby nie tracić głupio piłek w środkowej strefie boiska, bo Molde na pewno będzie tam agresywne i będzie się starało wymuszać błędy. Po takich odbiorach zespół potrafi jednym - dwoma podaniami przejść pod pole karne rywala – mówi w rozmowie z Interią Filip Burkhardt, polski piłkarz, który obecnie występuje w norweskim klubie FK Toten.



Prywatnie jest bratem Marcina Burkhardta, który grał w Legii w latach 2005-2008.

- Kiedy graliśmy w III lidze, mieliśmy w swojej grupie rezerwy Molde. Piękny stadion, cudownie położony, Legia będzie miała przyjemny wyjazd. Przechodząc natomiast do wątków czysto sportowych: drużyna nie jest w najwyższej formie, poprzedni sezon zakończyła na piątym miejscu, a pamiętajmy, że dwa lata temu byli mistrzami. Do europejskich rozgrywek zakwalifikowali się tylko dzięki zdobyciu Pucharu Norwegii. Powiem tak: dwa lata temu faworytem bez wątpienia byłoby Molde. Teraz brakuje tam klasowych zawodników, którzy potrafiliby zrobić różnicę. Delikatnym faworytem staje się więc dla mnie Legia. Dużo będzie jednak zależało od wyniku pierwszego meczu, który odbędzie się w Norwegii. Jeśli warszawianie przywiozą korzystny wynik, będą naprawdę blisko awansu. Molde to bowiem drużyna, która zawsze gorzej radzi sobie na wyjeździe, więc w rewanżu byłoby im bardzo trudno.

- Murawa - oczywiście sztuczna - jest zadbana, stadion, jak już wspomniałem, bardzo ładny. Nie powinno być też zbyt dużych podmuchów wiatru, bo boisko jest z każdej strony osłonięte. Piłkarze Legii będą tylko musieli przyzwyczaić się do syntetycznej trawy, na której - wiadomo - piłka szybciej chodzi, a do tego będzie pewnie wilgotno, co jeszcze dodaje poślizgu futbolówce. "Wojskowi" mają jednak na tyle dobrych technicznie piłkarzy, że powinni sobie oni z tym dać radę. Jak większość drużyn norweskich, Molde gra fizycznie. Nie mają w swoim składzie wirtuozów, bazują raczej na solidnych, wybieganych, pracowitych piłkarzach. Jest kilku młodych, utalentowanych graczy, ale trzon drużyny stanowią doświadczeni zawodnicy, którzy od dawna grają w lidze norweskiej. Spodziewałbym się po gospodarzach bezpośredniego, siłowego futbolu. Legia musi być skoncentrowana, żeby nie tracić głupio piłek w środkowej strefie boiska, bo Molde na pewno będzie tam agresywne i będzie się starało wymuszać błędy. Po takich odbiorach zespół potrafi jednym-dwoma podaniami przejść pod pole karne rywala. Bodo jest drużyną lepszą od Molde. Uważam, że Legia będzie miała łatwiejsze zadanie niż Lech przed rokiem.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.