Wygraliśmy i awansowaliśmy
Legia Warszawa pokonała w meczu II rundy Pucharu Polski Tłoki Gorzyce 3-1. Po dwóch ligowych remisach w pierwszych meczas sezonu 2003/04 kibice z nadzieją czekali na pierwsze zwycięstwo.
Podpoieczni Dariusza Kubickiego zrealizowali plan i wygrali, ale nie przyszło im to łatwo. Pierwsze 30 minut spotkania było nudne, a jedyną dogodną sytuację zmarnował Aleksandar Vuković. Gdy wydawało się, że do przerwy nie padnie żadna bramka Tomasz Sokołowski, który jest jednym z najlepszych zawodników w tym sezonie wbiegł w pole karne, strzelił mocno w długi róg i pokonał bramkarza Tłoków.
Na drugą połowę legioniści wyszli bez zmian. Już na samym początku Gracia popisał się ładnym strzałem z główki, ale Pyskaty zdołał wypiąstkować piłkę. Wynik nie ulegał zmianie aż do 58 minuty, kiedy to wyrównującego gola zdobył Marcin Dziewulski. Czyżby kolejny remis? - pomyśleli niektórzy. Jednak Legia szybko wzięła się do roboty. W 74 minucie Dariusz Kubicki przeprowadził pierwszą zmianę. Kilkanaście minut wcześniej Manuel Garcia zmarnował świetną sytuację sam na sam. W 77 minucie zdołał już pokonać Pyskatego, dobijając strzał Vukovića, który trafił w poprzeczkę. następnie mocno na bramkę gospodarzy strzelał Kiełbowicz. Osiem minut przed końcem na boisku pojawił się Dariusz Dudek - wszedł za Tomasza Sokołowskiego II, a w 87 minucie Garcię zmienił Wróblewski. Jak okazało się tuż przed końcowym gwizdkiem, była to trafiona roszada. "Wróbel" po podaniu Tomasza Sokołowskiego I skierował piłkę do pustej bramki, ustalając wynik na 3-1.
Legia awansowała więc do III rundy Pucharu Polski, gdzie 17 września zmierzy się z Górnikiem Zabrze.
Autor: Woytek