REKLAMA

Cypr: A oni wciąż biegają

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

O godzinie 11:30 legioniści rozpoczęli swój kolejny trening. Nie pojechali jednak do Alpha Sports Center, a kolejny raz udali się na plażę. Wszystko dlatego, że po odwołanym wczorajszym spotkaniu, wojskowi chcą rozegrać dziś kolejny sparing. Zbyt forsowny trening nie był więc dziś wskazany. Trener Ryszard Szul zarządził biegi. Wyznaczył tętno z jakim zawodnicy mają biegać i rozpoczęły się zajęcia.

Zawodnicy mieli za zadanie część trasy pokonywać biegiem, a część spacerem. Potem przyszedł czas na rozciąganie. W zajęciach wziął udział Mirosław Trzeciak, który przebiegł całą trasę razem z piłkarzami. Dyrektor ds. rozwoju sportowego dzielne utrzymywał tempo, choć wracając nieco opadł z sił i... pomylił hotele :-)

Kąpielą w basenie trening zakończył Piotr Bronowicki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że „Skuter” wylądował w basenie w ubraniu. Wszystko za sprawą Jana Muchy, który pomógł nowemu legioniście wpaść do basenu. – Szkoda, że miałem mokre ręce, bo Janek też by się wykąpał. A tak nie dałem rady go wciągnąć – mówił Piotr Bronowicki wyżymając swoje ubrania.

Nadal nie wiadomo czy legioniści rozegrają dziś kolejny sparing. Przypominamy, że wczorajszy mecz z Metalurgiem Liepaja został przerwany w 12. minucie z powodu szalejącej nad Cyprem nawałnicy. W tej chwili trwają poszukiwania nowego sparingpartnera.



















fot. Tomek Janus
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.