REKLAMA

Miklas: Zaufaliśmy Zielińskiemu

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

„W dniu wczorajszym uzgodniliśmy z trenerem Wdowczykiem, że kończy swoją misję w Legii. Osobiście chciałbym podziękować Darkowi za to co zrobił dla naszego klubu. Nigdy mu nie zapomnimy, że zapisał się w historii klubu, jako trener, który zdobył jeden z dziewięciu mistrzowskich tytułów. Za trenerem muszą jednak iść wyniki, a tych w ostatnim czasie zabrakło. Dlatego też postanowiliśmy podziękować trenerowi Wdowczykowi i przekazać pierwszą drużynę Jackowi Zielińskiemu” – mówi Leszek Miklas.
Dyrektor Zarządzający KP Legia, był jednym z przedstawicieli klubu na konferencji, na której zostało oficjalnie potwierdzone odejście Wdowczyka. Tłumaczył dlaczego zarząd KP Legia zdecydował się na zmianę szkoleniowca. „Jedynym powodem jest brak dobrych wyników, osiąganych przez Legię. Sytuacja dojrzała do takiej decyzji. Spotkaliśmy się już pod koniec marca. Rozmawialiśmy wówczas na temat tego co dzieje się w klubie. Podjęliśmy też decyzję, że trener Wdowczyk poprowadzi zespół do końca sezonu. Po meczu w Zabrzu okazało się jednak, że Darkowi jest ciężko wprowadzić coś nowego do tego zespołu. Wczoraj doszliśmy więc do wniosku, że jego dalsza praca nie ma sensu. Do końca sezonu, prawdopodobnie do końca sezonu, na stanowisku pierwszego trenera zastępuję go dotychczasowy asystent Jacek Zieliński” - informuje Miklas.

Użycie przez Miklasa słowa „prawdopodobnie” wywołało pewne niejasności, które chwilę potem zostały wyjaśnione. „Na dzień dzisiejszy Jacek Zieliński zastępuje na stanowisku pierwszego trenera Dariusza Wdowczyka. Pozostanie na tym stanowisku do czasu powołania docelowego trenera. Jednocześnie nie jest wykluczone, że będzie prowadził drużynę do końca tej rundy” - wyjaśnia dyrektor KP.

Miklas wyjaśnił też czy Legia prowadzi aktualnie poszukiwania i rozmowy z kandydatami do stanowiska trenera Wojskowych. „Oczywiście zastanawiamy się nad wieloma kandydatami. Na dziś mogę wszystkich zapewnić, że trenerem będzie mężczyzna. Na razie ster drużyny powierzamy Jackowi Zielińskiemu, bo mu wierzymy. Gdybyśmy mu nie ufali, to nie otrzymałby stanowiska pierwszego trenera. Jacek jest z tą drużyną od długiego czasu. Zna w niej każdego piłkarza i każdy element pracy i to jest jego duża zaleta. Zmianę przeprowadzamy, więc bardzo spokojnie, bo wiemy, że nowy trener jest w stanie w 15 minut przygotować drużynę do gry”- wyjaśnia Miklas.

Jak sam też przyznał, zwolnienie Wdowczyka nie było łatwe. „To świetny fachowiec i bardzo sympatyczny człowiek. Tylko, że w tym momencie nie ma wyników” - zakończył Miklas.




fot. Adam Polak
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.