Szczęsny: Fabiański da sobie radę

W zespole Arsenalu Londyn występuje jeden z polskich bramkarzy - syn Macieja Szczęsnego, Wojciech. Ostatnimi czasy wiele się mówi na temat przejścia do tego klubu obecnego golkipera warszawskiej Legii - Łukasza Fabiańskiego. Podczas jednej z rozmów Szczęsny stwierdził, iż zawodnik "wojskowych" poradziłby sobie w Anglii.
Syn byłego bramkarza m.in. Legii i Widzewa regularnie występuje w drużynie Arsenalu U-19. Niekiedy wybierany jest także do gry w rezerwach i właśnie po meczu rezerw z drugim zespołem Portsmouth wyraził swą opinię na temat ewentualnego zakontraktowania Fabiańskiego przez londyński zespół.

- Myślę, że jest on niesamowicie szybki, posiada świetny refleks, jest świetny na linii bramkowej i bardzo skoczny. Wydaje mi się, że do gry w lidze angielskiej potrzebowałby jednak więcej masy i siły, ale znając Fabiana na pewno by sobie poradził. - powiedział Szczęsny.

Trudno jednak stwierdzić, czy Fabiański jest gotowy na wypracowanie sobie od razu miejsca w pierwszej jedenastce zespołu, który znajduje się w ścisłej angielskiej czołówce.

- Pierwszy sezon jest niesamowicie trudny. Potrzeba wielu spotkań, by się przyzwyczaić do angielskiego stylu gry. Nie można się przejmować kiedy ktoś Cię kopnie w polu karnym, ktoś uderzy. Jestem przekonany, że jego możliwości pozwalają mu na to, aby być czołowym bramkarzem ligi angielskiej, natomiast nie jestem pewny czy tak od razu z miejsca... - skomentował Wojciech.

Golkiper Arsenalu dodał jednak, iż nie słyszał o tym, aby Fabiański miał podpisać kontrakt z jego zespołem, ale byłby zadowolony z obecności w klubie drugiego Polaka.