Nikitović: Kto by nie chciał grać w Legii?
„Na razie żadna konkretna propozycja jeszcze się nie pojawiła, ale ja niczego nie wykluczam. Legia to najlepszy klub w Polsce z najlepszymi kibicami. Chyba nie ma zawodnika, który nie chciałby występować przy Łazienkowskiej” - mówi przymierzany do stołecznej jedenastki Veljko Nikitović. Zawodnik Górnika Łęczna, z powodu kontuzji, nie pojawił się wczoraj na murawie. Po meczu ocenił jednak jego przebieg.
„Szkoda, że w sposób dość nieszczęśliwy straciliśmy bramkę na 1:1. Sami, co prawda nie mieliśmy zbyt wielu dogodnych okazji, ale to, co było wykorzystaliśmy i prowadziliśmy. Legia jest jednak lepszym zespołem pod względem piłkarskim. To było widać i legioniści strzelili to, co mieli strzelić. Później zmarnowali jeszcze kilka okazji. Niestety i my tylko przestrzeliliśmy strzelając z daleka” - mówi Serb.
Sam zawodnik zapewnia, że jego uraz nie jest groźny i do gry powrócić w najbliższym czasie. „To nic poważnego. Mam naciągnięte wiązadło piszczelowe i kwestią dni jest moje wyzdrowienie” - uspokaja Nikitović.