Jacek Zieliński na konferencji przed meczem z Widzewem - fot. Adam Polak
REKLAMA

Zieliński: Trzymać emocje na wodzy

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Przed meczem z Widzewem Legia znów ma problemy kadrowe. ”Kontuzjowany jest Tomasz Kiełbowicz, Herbert Dick i Sebastian Szałachowski. Nie wiadomo też czy gotowy do gry będzie Edson. Na pewno na przedmeczowe zgrupowanie nie pojedzie Balde i najwyżej zabiorę ze sobą tylko 17 piłkarzy” - mówi trener legionistów Jacek Zieliński.
Nadal nie wiadomo też czy na murawie pojawi się jutro Łukasz Fabiański. ”Podjąłem już decyzję kto stanie na bramce, ale na razie jeszcze tego nie chcę ujawniać. Wolałbym, żeby piłkarze dowiedzieli się o tym pierwsi. Jeżeli chodzi o samego Fabiańskiego to ja na prawdę niezbyt wiele wiem o jego transferze. Do moich zadań należą sprawy drużyny i nimi się zajmuję. Od transferów w naszym klubie jest kto inny” - tłumaczy „Zielek”.

Podczas ostatniego meczu obu drużyn na murawie doszło do przepychanek. Trener Zieliński zapowiada, że będzie przestrzegał swoich podopiecznych, by podobne wydarzenia nie powtórzyły się jutro. „Wiadomo, że taki mecz wzbudza emocje i nieraz zawodnicy zachowują się nie tak jak trzeba. Ale sam byłem piłkarzem i staram się to zrozumieć, choć nie można pochwalać takiego zachowania. Będę więc przestrzegał zawodników przed głupimi kartkami, ale to nie ja gram na boisku” - tłumaczy Zieliński.

W swojej wypowiedzi szkoleniowiec Legii nawiązał także do ostatniego meczu legionistów w Łęcznej. „Byłem zadowolony, że piłkarze podjęli walkę. Wszyscy myśleli, że to Górnicy podstawią przede wszystkim na walkę i tym ich zaskoczyliśmy. Byliśmy też lepsi piłkarsko i wygraliśmy. Opłaciliśmy to jednak drobnymi urazami. Poturbowani i mocno posiniaczeni po meczu byli Roger, Radović, Vuković i Choto” - zakończył Zieliński.





fot. Adam Polak
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.