Burkhardt: Jestem zdrowy
Woytek, źródło: własne - Wiadomość archiwalna
Marcin Burkhardt w rundzie wiosennej rozegrał tylko jedno spotkanie od 1 do 90 minuty. W siedmiu pozostałych, w których pojawiał się na murawie zagrał łącznie około 260 minut (na 630 możliwych). Jedną z przyczyn takiej sytuacji były kontuzje, nieopuszczające rozgrywającego Legii. "Jeżeli chodzi o mnie, gdy nie występuję w połowie meczów bo mam kontuzję, a w następnych meczach wchodzą na parę minut to oczywiście można mieć do mnie zastrzeżenia... ale to było wynikiem urazu. Inaczej by było gdybym grał cały sezon i dołował.
Teraz jestem zdrowy, muszę pracować. Wiem nad czym powinienem się skupić, żeby nie powtórzyła się kontuzja. Muszę wzmocnić mięsień dwugłowy oraz mięśnie grzbietu." - mówi Marcin Burkhardt.