Czyżby w głowie Piotra Włodarczyka pojawiło się pragnienie zemsty?
REKLAMA

Urban obawia się Włodarczyka

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Przez długie lata Piotr Włodarczyk zachwycał – bądź załamywał – fanów Legii. Od kilku miesięcy „Włodar” gra już jednak dla innych kibiców. O ile fani zawsze podchodzili do umiejętności „Władeczka” dość pobłażliwie, to właściciele klubu w końcu mieli go dość i zrezygnowali z niego. Jutro napastnik dostanie więc doskonałą okazję do prywatnej zemsty. „Na razie Piotrek Włodarczyk walczy o miejsce w drużynie. Jeżeli zagra, będziemy musieli na niego uważać” - przyznaje trener Jan Urban.
Szkoleniowiec Legii jednym tchem wymienia zalety „Włodara”. „To zawodnik, który ma łatwość dochodzenie do sytuacji strzeleckich. Strzela dużo goli i jeżeli się pojawi na murawie, to będzie to dodatkowym smaczkiem dla tego meczu” - mówi Urban, podkreślając pewną prawidłowość. „Często zdarza się, że zawodnik specjalnie koncentruje się, żeby udowodnić coś swojemu byłemu klubowi. Tak pewnie będzie i w przypadku Piotrka” - kończy szkoleniowiec Wojskowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.