Legia zimą straci Astiza?
Inaki Astiz, najlepszy obrońca Orange Ekstraklasy, w styczniu może wrócić do Osasuny Pampeluna, z której został wypożyczony przez Legię Warszawa. Wszystko to przez dramatyczną sytuację kadrową Hiszpanów, którzy na cztery miesiące stracili filar defensywy - Igotza Garde - napisał dzisiejszy "Fakt".
24-letni Astiz, którego sprowadzenie na Łazienkowską było jednym z lepszych pomysłów obecnego dyrektora sportowego Legii, Mirosława Trzeciaka, może nie wypełnić do końca swojej umowy ze stołecznym klubem. Choć Hiszpan wypożyczony jest do Warszawy do końca sezonu, to być może już w styczniu wróci do swojego macierzystego klubu, Osasuny Pampeluna.
- Wszystko prze kontuzję Igotza Garde. Stoper Osasuny doznał urazu kolana i do treningów wróci dopiero za cztery miesiące - powiedziała w wywiadzie dla "Faktu" dziennikarka "Diario de Navarra" Maria Vallejo. - W umowie między Legią z Osasuną jest zapis, który pozwala Astizowi na powrót do Pampeluny już zimą - dodaje dziennikarka.
Władze Legii do tych rewelacji podchodzą spokojnie. - W kontrakcie nie ma takiego zapisu i do czerwca Inaki będzie grał w Legii - zaprzeczył Trzeciak. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że wypożyczenie Astiza do Legii było ukłonem ze strony działaczy Osasuny - dodał.
Inaki Astiz błyskawicznie wkomponował się w swoją nową drużynę, praktycznie z miejsca stając się gwiazdą ligi. Legia w siedmiu spotkaniach tego sezonu straciła zaledwie jedną bramkę - w wygranym 3:1 meczu z Widzewem Łódź.
