Okuka: Wisła zostanie mistrzem

Przed niedzielnym spotkaniem pomiędzy Wisłą a Legią, o szansach obu drużyn wypowiedział się były trener Legii, który przy Reymonta zanotował "zwycięski remis". Dragomir Okuka, obecnie trener Omonii Nikozja uważa, że obecnie mocniejsza jest Wisła. "Gra naprawdę znakomicie, a trener Skorża ma do dyspozycji świetnych piłkarzy – Clebera, Dudkę, Sobolewskiego, braci Brożków, Baszczyńskiego, Zieńczuka... Poza tym zawodników, których sprowadzono latem – Kosowskiego, Jirsaka czy leczącego obecnie kontuzję Niedzielana. Bardzo bym chciał, żeby wygrała Legia, ale to chyba tylko moje pobożne życzenia. Bez wątpienia Wisła jest faworytem szlagieru." - mówi Drago.
Całych rozgrywek też?
- Tak. Wisła zostanie mistrzem Polski. Być może w niedzielę będzie niespodzianka, np. remis, ale to nic nie znaczy. W końcowym rozrachunku lepsi okażą się krakowianie.

Nie wierzy Pan w Legię?
- Nie o to chodzi. Jak wspomniałem, życzę Legii sukcesów, ale ten zespół sprzedał przed sezonem kilku bardzo dobrych piłkarzy, m.in. Fabiańskiego, Janczyka i Bronowickiego. Teraz ich brakuje.

Wisła się wzmocniła.
- I to jak! Wprawdzie sprzedała Błaszczykowskiego, ale z powodzeniem zastępuje go Kosowski.

Możliwe, że jego akurat w niedzielę zabraknie. To byłaby duża strata dla gospodarzy?
- Bardzo duża, bo Kosowski jest graczem nietuzinkowym. Ale nawet jego absencja nie musi oznaczać, że Wisła będzie miała kłopoty.

Kiedy ostatni raz był Pan w Warszawie?
- Oj, dawno temu. Obowiązki na Cyprze nie pozwalają mi na podróże.

A propos – Pana Omonia Nikozja znakomicie spisuje się w lidze. Jesteście liderem.
- I mam nadzieję, że tak zostanie do końca. Omonia czeka na mistrzostwo kraju od 2003 roku. Presja jest ogromna.

Dla Pana to chyba nic nowego?
- Pewnie, że tak (śmiech). Ktoś, kto pracował w Legii i Wiśle, nie musi już obawiać się presji. Zahartowałem się w Polsce.

Śledzi Pan wydarzenia w naszej lidze?
- Tak, ale tylko przez internet. Właśnie zdziwiłem się, że w Lubinie zwolnili trenera Michniewicza.

A zdziwiło Pana, że w tamtym sezonie Zagłębie sięgnęło po tytuł?
- Tak, ale to był tylko efekt słabości Wisły i Legii. Teraz wszystko wróciło do normy.