Jacek Zieliński ma powody do zadowolenia. Jego Korona zajmuje 2. miejsce w lidze - fot. Legia LIVE!
REKLAMA

Zieliński: Forma Legii? To nie mój problem

Fumen, źródło: sport.pl - Wiadomość archiwalna

Jacek Zieliński odszedł z Łazienkowskiej w przerwie między rozgrywkami. Latem objął Koronę Kielce, która obecnie jest przed zespołem Jana Urbana i skutecznie goni krakowską Wisłę. A Legia? - Jestem z dala od spraw związanych z Legią. Rzadko bywam w Warszawie. Zresztą, mnie niewygodnie byłoby oceniać jej postawę. - powiedział były piłkarz i trener warszawskiego zespołu, który nie obejrzał całego pojedynku z "Białą Gwiazdą". - Widziałem tylko 55 minut spotkania. Źle ustawiłem terminy i za późno było, żebym zmienił plany. Końcówki słuchałem w radiu. Normalnie nie odpuściłbym takiego meczu. - stwierdził "Zielek".
Jednak to wystarczyło, żeby pokusić się o kilka słów komentarza odnośnie hitu jesieni oraz postawy Legii. - Jak drużyna nie strzela bramek od razu zaczyna się mówić o kłopotach z napastnikami. Wcześniej Legia nie traciła bramek i wszyscy piali jaką ma wspaniałą obronę. Teraz traci w każdym meczu. To co, obronę też ma beznadziejną? Jeżeli chodzi o napastników to nie znam dobrze Chinyamy. Znam jednak Bartka Grzelaka i mam o nim dobre zdanie. - powiedział Jacek Zieliński.
- Na temat, która drużyna ma lepszych zawodników zdania są podzielone. Natomiast Legia na pewno ma bardzo duży potencjał. Przyszedł dla niej ciężki okres. Poza wpadką z Odrą Wodzisław wszyscy jej rywale byli z najwyższej półki. Może faktycznie dyspozycja legionistów w tej chwili nie jest najwyższa, ale to nie mój problem. - mówi.
Problem ma za to Jan Urban, któremu rywale odskoczyli na cztery (Korona) i osiem (Wisła) punktów. Jednak zdaniem "Zielka" to jeszce o niczym nie świadczy. - Przed nami jeszcze sporo kolejek do rozegrania. W pewnym momencie mieliśmy osiem punktów straty do Legii, teraz mamy cztery przewagi. Każdy może złapać zadyszkę.

Szansą do odbudowy morale zespołu Legii może być wygrana z ŁKS-em w Pucharze Polski. Natomiast już jutro Jacek Zieliński z swoją drużyną przyjeżdża na Konwiktorską, której trenerem został Dariusz Wdowczyk. - Na pewno nie padnę mu w ramiona. - zapowiada legenda Legii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.