REKLAMA

Urban: Wygrać po raz trzeci

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Nie opadły jeszcze emocje po meczu z Wisłą Kraków, a już jutro legionistów czeka mecz 1/8 Pucharu Polski z ŁKS-em Łódź. Trener Jan Urban zapowiada, że będzie to doskonała okazja do poprawy nastrojów po niedzielnej porażce. „Traktujemy ten mecz poważnie. W meczowej osiemnastce są tylko zawodnicy z pierwszej drużyny. Dziś wyjeżdżamy na zgrupowanie, bo nie możemy brać tego meczu z marszu” - wyjaśnia szkoleniowiec legionistów.
W meczu z ŁKS-em raczej nie wystąpi Piotr Giza i Miroslav Radović. Pierwszy nadal odczuwa skutki zderzenia z Dariuszem Dudką. Serb skarży się zaś na ból nogi i nie dotrwał do końca dzisiejszego treningu. „Nie martwię się tym. Mamy szeroką kadrę i będzie miał kto zagrać. Na mecz powołany jest też Kamil Grosicki. Nie wiem czy da radę zagrać pełne 90 minut, ale jest w kadrze” - mówi Urban.

Spotkanie z łodzianami będzie trzecim meczem, które obie drużyny rozegrają w tym sezonie. „Mamy dobre wspomnienia związane z tym rywalem, ale wygrywaliśmy skromnie. ŁKS mocno nas naciskał. Wiemy bardzo dużo o tym rywalu, bo już dwa razy z nimi graliśmy. Mam nadzieję, że jutro nie będzie problemów ze zwycięstwem, bo Puchar Polski traktujemy bardzo poważnie. Nie może być mowy o rozluźnieniu. Co z tego, ze dwa razy z nimi wygraliśmy? Jeśli uwierzymy, że jesteśmy faworytami, możemy być drastycznie sprowadzeni na ziemię” - uważa Jan Urban, dodając, że oczekuje jutro zwycięstwa w regulaminowym czasie gry. „Jasne, że mogą być rzuty karne, bo mecz różnie może się ułożyć. Na razie nie trenujemy jednak wykonywania jedenastek, bo wierzę, że wygramy po 90 minutach gry” - kończy Urban.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.