Grali przyjaciele
W piątek spotkanie ligowe rozgrywali piłkarze Den Haag, którzy wykorzystali atut własnego boiska i pewnie pokonali zespół FC Eindhoven. Natomiast w niedzielę Zagłębie Sosnowiec było bliskie sprawienia niespodzianki na Ludowym. Niestety, końcówka należała do Wisły Kraków. Na koniec weekendu efektowną wygraną zanotował Juventus, który u siebie rozgromił Palermo.
Jupiler League: Den Haag 5-2 FC Eindhoven
Piłkarze z Hagi po słabym początku są teraz w gazie. Przed własną publicznością pokonali wczoraj FC Eindhoven 5-2. Do przerwy był bezbramkowy remis. Na prowadzenie "Bociany" wyprowadził Van de Haar w 57. minucie. Zadanie było nieco ułatwione, bo goście od 49. minuty grali w dziesięciu. Osłabienie rywali bezlitośnie wykorzystali nasi przyjaciele, którzy w 80. minucie prowadzili już 3-0. Ostatnie 10 minut to strzelecki pojedynek Yuri Cornelisse z Hagi oraz Kevina Diaza z obozu gości. Obaj gracze na przemian strzelili po 2 gole i skończyło się na wygranej gospodarzy 5-2. Spotkanie obejrzało niespełna 5 tysięcy widzów.
I liga: Zagłębie Sosnowiec 1-3 Wisła Kraków
Niewiele brakowało, a do olbrzymiej niespodzianki doszłoby na Ludowym. Niestety, Zagłębie ostatecznie uległo Wiśle 1-3. 8 tysięcy fanów na trybunach przyszło obejrzeć pierwszy po wielu latach mecz sosnowiczan w ekstraklasie na własnym stadionie. Po pół godzinie gry prowadzenie objęli faworyzowani Wiślacy. Po zmianie stron coraz śmielej poczynali sobie Zagłębiacy i w końcu doprowadzili do wyrównania za sprawą Bednara. Gospodarze poszli za ciosem i dalej szturmowali bramkę Pawełka, nie chcąc się zadowolić remisem. Niestety, skończyło się dla nich nie najlepiej, bowiem w ostatnich pięciu minutach dwa razy skutecznie zaatakowali krakowianie. Bramki Pawła Brożka zadecydowały o 3 punktach dla "Białej Gwiazdy".
Serie A: Juventus Turyn 5-0 Palermo
To była miazga! Piłkarze Starej Damy roznieśli zespół Palermo aż 5-0! Festiwal strzelecki rozpoczął w 29. minucie Trezeguet, a jeszcze przed przerwą podwyższył prowadzenie Iaquinta. Po zniamie stron dwa razy do siatki trafił Del Piero i raz Marchionni. Podopieczni Ranieriego zajmują drugie miejsce w tabeli.
