Relacja z trybun: Nie o złote kalesony
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Zgodnie z przewidywaniami, podczas wtorkowego meczu PE, na Łazienkowskiej padł niechlubny rekord frekwencji. Na trybunach zgromadziło się zaledwie 350 widzów, którzy w milczeniu śledzili przeciętne widowisko. Tylko orkiestra z Krytej co jakiś czas dawała znać o sobie. Na początku spotkania z kasety puszczono "Mistrzem Polski jest Legia". Garstka widzów nie kwapiła się do wytężania gardeł. Jako, że nie był to mecz o złote kalesony, obie drużyny nie przemęczały się specjalnie, a Legia swoją przewagę udokumentowała bramkami po przerwie. Relacja z trybun