Aleksandar Vuković i Dickson Choto składają życzenia Sebastianowi Szałachowskiemu - fot. turi
REKLAMA

Magiera uczy Vicunę śpiewać "sto lat"

turi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Sebastian Szałachowski, podobnie jak Miro Radović, urodziny obchodzi na obozie w Esteponie. I również kończy 24 lata. "Szałach" od rana dostaje więc życzenia od kolegów z drużyny. Jako pierwszy z życzeniami pospieszył do niego przyjaciel z pokoju - a także z czasów gry w Łęcznej - Piotrek Bronowicki. "Najlepszego!" - przytulił go po bratersku jeszcze przed treningiem. Po zajęciach do Sebastiana podchodzili kolejni koledzy z Legii. Życzyli przede wszystkim zdrowia i udanego powrotu do piłki. A "Kibu" wraz z Jackiem Magierą ćwiczyli po obiedzie urodzinowy repertuar.
"Magic" perfekcyjnie nauczył kolegę ze sztabu szkoleniowego śpiewać "Sto lat". W zamian Kibu postanowił zrewanżować się taką samą piosenką po hiszpańsku. Obaj panowie mieli okazję popisać się umiejętnościami wokalnymi wieczorem, przy wspólnym biesiadowaniu z drużyną - był tort były śpiewy.



Aleksandar Vuković i Dickson Choto składają życzenia Sebastianowi Szałachowskiemu - fot. turi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.