Krystalizowanie wyjściowego składu
Po dniu wolnym piłkarze Legii powrócili do normalnych zajęć. O 10:00 stawili się na przyhotelowym boisku i rozpoczęli trening. W ćwiczeniach wzięli też udział kadrowicze, którzy w Campoamor pojawili się dopiero w czwartkowy wieczór. Dziś nie było taryfy ulgowej i Kamil Grosicki, Jakub Wawrzyniak i Jan Mucha trenowali razem z resztą drużyny.
Pierwsza godzina treningu należała do Ryszarda Szula. Tradycyjnie w ruch poszły więc sztangi i saneczki. Urozmaiceniem było pojawienie się drabinek, które piłkarze pokonywali z iście tanecznym krokiem. Jeszcze tylko szybki slalom między tyczkami i już można było zaczynać zajęcia z piłkami.
Na oddzielne boisko trener Jan Urban zabrał zawodników, którzy będą stanowić jutro wyjściową jedenastkę. Między słupki powędruje "Muszkin". W polu pod uwagę brane są dwa warianty ustawienia: 1-4-5-1 – z Martinsem Ekwueme, zamiast pauzującego za żółte kartki Aleksandara Vukovicia, w środku i 1-4-4-2 – bez Ekwueme i z Bartłomiejem Grzelakiem i Takesure Chinyamą w ataku.
Był to jedyny trening legionistów w sobotę. W związku z jutrzejszym meczem z Szachtarem Donieck nie będzie popołudniowych zajęć. Zamiast tego piłkarze i sztab szkoleniowy pojadą na mecz Primera Division Real Murcia – Villarreal.
fot. Tomek Janus