REKLAMA

Urban: Zagramy pod presją

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

"Nasza sytuacja się skomplikowała po porażce w Grodzisku Wielkopolskim. Grupa pościgowa zmniejszyła dystans do nas. Gramy z ŁKSem, który walczy o utrzymanie. To drużyna, którą bardzo trudno ograć. Nikt ich nie pokonał dużą różnicą bramek. Łodzianie nie tracą bowiem zbyt wieli goli. Wiemy więc, że jutro nie będzie łatwo. Porażka z ubiegłego tygodnia ma negatywny wpływ na drużynę. Wiemy, że nasze potknięcie jutro jeszcze bardziej pogmatwałoby naszą sytuację. Myślimy więc tylko o wygranej. Wtedy zaczniemy wracać do normy. Sześć punktów w najbliższych dwóch meczach to nasz cel" - mówi Jan Urban.

Po porażce w Wielkopolsce szkoleniowiec Legii wciąż liczy na dobrą grę piłkarzy. "Musimy wrócić do poziomu z poprzedniej rundy. Nie może się powtórzyć mecz z Grodziska. Wiemy, gdzie leżą nasze problemy. Już w Bytomiu pod względem szybkościowym było przyzwoicie. Oby tak było jutro. Zmieniliśmy formę treningów, bo inaczej nie dało się szukać świeżości. Wygląda, że wszystko wraca do normy. Ale jutrzejszy mecz musi to potwierdzić" - dodaje Urban, który na jutrzejsze spotkanie do meczowej osiemnastki znów dołączył Aleksandara Vukovicia. "Zajmie miejsce Sebastiana Szałachowskiego. W meczu z Polonią Bytom "Szałach" doznał stłuczenia. Wolimy więc nie ryzykować" - kończy trener Legii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.