Treść ulotki, które rozdawano przed meczem z ŁKS-em
REKLAMA

O co walczą kibice?

Bodziach, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

O tym, że spotkania na trybunach naszego stadionu będą wyglądały tak jak w rundzie jesiennej, informowaliśmy już przed meczem. Przed wejściem na stadion fani Legii rozdawali ulotki, przypominające czego dotyczy ich protest. "Właściciele klubu nie liczą się ze zdaniem kibiców, nie szanują ich postrzegając wyłącznie poprzez pryzmat pieniądza. To nie wyimaginowana walka z bandytami, nie poszukiwanie narkotyków na Żylecie, ale właśnie tak wygląda tło konfliktu klubu z kibicami. Konfliktu, którego nie dostrzega prezes Miklas twierdząc, że dotyczy jedynie garstki niezadowolonych wichrzycieli, którym odebrano przywileje.
Przerwa zimowa nie przyniosła zmiany tej sytuacji. Medialna nagonka na kibiców jako sprawców całego zła nie ugięła nas, a obiecanki prezesa nie znalazły żadnego potwierdzenia. Dlatego protest trwa" - czytamy w ulotce.

Poniżej dalsza treść ulotki:
"O co walczymy?
Celem protestu jest normalność na stadionie, tak jak to wygląda w klubach o najlepszej frekwencji w lidze, gdzie klub zamiast zwalczać wspiera swoich najzagorzalszych fanów, popiera stowarzyszenia, nie dyskredytuje ich wysiłków, a wszystkie działania zmierzają do tworzenia potęgi klubowej na wszystkich frontach.

Chcemy Wielkiej Legii - piłkarskiej i kibicowskiej! Tylko Legia!
Nie chcemy regulaminu, zabraniającego wejścia na stadion osobom, które nie złamały jego postanowień!
Nie godzimy się na bezpodstawne zakazy dla osób przygotowujących oprawy i prowadzących doping!
Nie zgadzamy się, żeby kryterium wpuszczania na stadion była miara sympatii do właściciela!
Nie godzimy się na kampanię idiotycznych kłamstw na temat kibiców Legii prowadzoną przez właścicieli i media!
Nie zgadzamy się na manipulowanie niezależnością ruchu kibicowskiego, nie zgadzamy się z cenzurą, jaką stara się wprowadzić zarząd klubu.
Nie zgadzamy się na dzielenie kibiców na lepszych i gorszych! Szczególnie, gdy linią podziału jest zasób ich kieszeni!
Nie zgadzamy się na pseudo marketing i politykę klubową, które niszczą dorobek Legii Warszawa, ośmieszają ją jako markę i pogarszają jej piłkarską siłę!

Nie walczymy z piłkarzami, a jedynie z błędnymi decyzjami ich pracodawców, z wszystkowiedzącymi właścicielami, którzy wysiłek boiskowy marnują lub nie wspierają go w należyty sposób, skazując tym samym nasz klub na porażki.

Cała Legia zawsze razem! Nie daj się zmanipulować propagandzie, która płynie z ust i pism klubowych działaczy. Im nie zależy na Tobie, na wspaniałych kibicach, na silnej Legii, a jedynie na Twoich pieniądzach, na uległych klientach, którzy nie mając nic do powiedzenia przyklasną nawet oczywistym kłamstwom i dadzą sobie wcisnąć każde tłumaczenie porażki polityki klubowej.

Pamiętaj, że jako kibic tego klubu masz prawo nie zgadzać się z linią wytyczoną przez ITI i zarząd, ponieważ Legia to nie tylko Walter, Miklas i piłkarze - Legia to Ty, Legia to my!

Kibice Legii Warszawa"



Treść ulotek, które rozdawano przed meczem z ŁKS-em
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.