Roger nie ma pretensji za rasistowski transparent
"Zobaczyłem ten transparent pod koniec spotkania. Wcześniej byłem zbyt skoncentrowany na meczu. Jest mi przykro, ale staram się zrozumieć kibiców. Nigdy nie mam specjalnych pretensji w takich sytuacjach i tak jest również tym razem. Wiem, że w czasie meczu w grę wchodzą olbrzymie emocje, które udzielają się kibicom. I to trochę kibiców tłumaczy" - mówi serwisowi dziennik.pl Roger Guerreiro, którego wczoraj obrazili kibice Jagiellonii Białystok.
"Roger, nigdy nie będziesz Polakiem" - taki transparent zawisł na płocie. Zaraz po meczu działacze białostockiego klubu przeprosili piłkarza. Dziś od tego incydent stanowczo odcięło się Stowarzyszenie Sympatyków Jagiellonii Białystok:
"Stowarzyszenie Sympatyków Jagiellonii Białystok stanowczo odcina się od treści transparentu, który wisiał na trybunach stadionu miejskiego w Białymstoku podczas drugiej połowy meczu z Legią Warszawa rozegranego w dniu 7 maja 2008 r. a był skierowany do obywatela Polski – Rogera Guerreiro, piłkarza stołecznego zespołu. Takie przejawy ksenofobii i nietolerancji obce są prawdziwym kibicom Jagiellonii i w regionie słynącym z wielokulturowości i koegzystowania wielu religii nigdy więcej nie powinny mieć miejsca. Pragniemy zaznaczyć, że inspiratorzy i twórcy napisu to wąska grupa ludzi i zdecydowana większość sympatyków naszego klubu nie reprezentuje takich postaw. Wierzymy głęboko, że podobne incydenty nie będą już nigdy miały miejsca i tą drogą pragniemy przeprosić Pana Rogera Guerreiro za skandaliczny w swej wymowie transparent.- opowiada Roger, który zresztą "odpłacił się" kibicom Jagiellonii, wykorzystując pod koniec meczu rzut karny i dając w ten sposób Legii komplet punktów." - napisali kibice "Jagi".