Piłkarz z Kongo może wzmocnić Legię zimą
Piłkarz, który przebywał przez kilka dni na testach w Młodej Legii (od 29 września), na razie nie wzmocni naszej drużyny. Ofensywny, lewonożny zawodnik urodzony w Kongo brał udział w zajęciach drugiej drużyny Legii prowadzonych przez Piotra Strejlaua i Dariusza Banasika i wystąpił w jednym sparingu. Daniel zagrał 90 minut w spotkaniu z III-ligowym Mazurem Karczew i na boisku zaprezentował się bardzo dobrze. Strzelił jednego gola, raz trafił w poprzeczkę, a ponadto był bardzo aktywny pod bramką przeciwnika. Przynajmniej do grudnia nie trafi na Łazienkowską.
Daniel grał już bowiem w rundzie jesiennej w innej drużynie i nie można było zgłosić go do rozgrywek w Polsce. Niewykluczone jednak, że zimą piłkarz, który spodobał się trenerom Legii zawita na Łazienkowską. "W Polsce zamknięte jest już okno transferowe, więc nie mogliśmy teraz zakontraktować tego gracza" - mówi nam Jacek Magiera.
Spotkanie Młodej Legii z Mazurem Karczew rozegrane w Oborach, oprócz Piotra Strejlaua i Dariusza Banasika obserwował legijny skaut, Marek Jóźwiak oraz asystent Jana Urbana, Jacek Magiera. Popularny "Magic" pozytywnie wypowiada się o czarnoskórym zawodniku. "W sparingu Daniel wypadł naprawdę nieźle. Widać, że jest szybki i ma naprawdę spore umiejętności. Przez 90 minut był wyróżniającym zawodnikiem" - powiedział nam Magiera.