Vuković - odejdzie czy jednak zostanie?
Na początku listopada Aleksandar Vuković w wywiadzie dla Legia LIVE! powiedział oficjalnie, że otrzymał zgodę na odejście z klubu. Powód? Były kapitan stołecznej jedenastki nie doszedł do porozumienia z działaczami odnośnie nowego kontraktu. Tradycyjnie rozeszło się o pieniądze.
O planowanym transferze "Aco" mówiło się od kilkunastu tygodni. W efekcie serbski pomocnik zamiast na murawie w czasie meczów przebywał na ławce rezerwowych lub na trybunach. W jego miejsce pojawiali się Ariel Borysiuk oraz Martins Ekwueme.
Jednak w listopadowych potyczkach Jan Urban regularnie stawiał na Vukovicia, który zaliczył pełne trzy z czterech ligowych spotkań. Zresztą opiekun legionistów nie ukrywał, iż chciałby aby charakterny Serb pozostał w Warszawie. Czy to oznacza, że losy transferu Aleksandara Vukovicia odwróciły się o 180 stopni i 29-letni zawodnik nadal będzie reprezentował czerwono-biało-zielone barwy?
"Gram ostatnio coraz częściej i tego nie da się ukryć. Natomiast co do mojej przyszłości nie będę się wypowiadał do 8 grudnia. Wówczas będziemy już po ostatnim meczu i będzie okazja do szerszych rozmów" - zapewnił Vuković.
Niezbyt wiele o przyszłości Vukovicia mówi także Jan Urban. "Aco gra, bo jest w dobrej formie. Wcześniej po prostu nie zasługiwał na występy w pierwszym składzie. Póki jest naszym zawodnikiem, będę z niego korzystał. Chciałbym, żeby Vuković został w Legii, ale wiem, że ma on swoje zdanie i trudno powiedzieć czy będzie chciał je zmienić" - wyjaśnia trener legionistów.
Odejdzie czy jednak zostanie? Poczekajmy do 8 grudnia.
przeczytaj więcej o: Aleksandar Vuković