Stadion: Znikają jupitery, teren prawie ogrodzony, powstaje zbiornik na opady
Przy Łazienkowskiej kolejny dzień budowy. Nie ma już śladu po dwóch jupiterach, a z trzeciego zdjęto już wszystkie lampy oświetleniowe. Na razie ostał się jedynie ostatni maszt oświetleniowy - pomiędzy Żyletą a łukiem od Łazienkowskiej. Wokół trzech trybun stoją już słupy, na których zamontowane zostanie ogrodzenie placu budowy. Jego montaż rozpoczęto od łuku od strony kanałku. Na skraju tego łuku, od strony trybuny Krytej, budowlańcy wbijają elementy, które utworzą zbiornik odprowadzania opadów. Taki sam powstanie po drugiej strony - blisko bramy głównej. Fotoreportaż z budowy - 49 zdjęć Bodziacha
Z tygodnia na tydzień na naszym stadionie można zaobserwować spore zmiany. Z dwóch masztów oświetleniowych od strony Krytej pozostały już tylko ostatnie elementy - betonowa podstawa. Konstrukcja masztów jest rozcinana na mniejsze elementy. Z jupitera pomiędzy sektorem gości a Żyletą zdjęte zostały wszystkie lampy oświetleniowe i niebawem także on zostanie zdemontowany. Na razie nieruszony pozostał tylko jeden z czterech masztów oświetleniowych.
Z trybuny odkrytej cały czas wywożona jest ziemia. Koparki cały czas ładują ziemię na wywrotki. Wysokie zwały ziemi i gruzu znajdują się na terenie dawnych basenów. Na tym terenie zachowana została jedynie dawna trampolina oraz zniszczony budynek. Na terenie, gdzie jeszcze niedawno funkcjonował parking dla dziennikarzy, wycięte zostały drzewa.
Fotoreportaż z budowy - 49 zdjęć Bodziacha
Film ze środowych prac na Łazienkowskiej:
Zdjęcia:
fot. Bodziach