Grali przyjaciele

Piłkarze Den Haag ostatnio słabo spisują się w Eredivisie i po raz kolejny wrócili z wyjazdu bez punktów. Tym razem lepszy od zespołu naszych przyjaciół okazał się Utrecht. Haga grała jednak w osłabieniu - jeszcze przed przerwą z boiska wyleciał jeden z graczy gości. Juventus po trzymającym do końca w napięciu spotkaniu zwyciężył w wyjazdowym meczu z Catanią. "Stara Dama" przez 78 minut grała w osłabieniu.
Eredivisie: FC Utrecht 3-1 Den Haag
Piłkarze Den Haag po porażce 0-6 z PSV, przegrali kolejny wyjazdowy mecz - tym razem w Utrechcie. Co prawda to "Bociany" objęły prowadzenie w 14 minucie po golu Horvatha, ale 3 minuty przed przerwą sędzia wyrzucił z boiska jednego z graczy gości. Utrecht wyrównał tuż przed przerwą, skutecznie egzekwując rzut karny. Po zmianie stron, mimo gry Utrechtu w przewadze, długo utrzymywał się remis. Dopiero kwadrans przed końcem Ali Boussaboun wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a sześć minut później Keller zdobył trzeciego gola.

Serie A: Catania 1-2 Juventus Turyn
Juventus długo prowadził z Catanią 1-0 (w 11 minucie gola zdobył Iaquinta), ale w końcu gospodarze doprowadzili do wyrównania (w 51 minucie) i o zdobycie kompletu punktów "Stara Dama" musiała walczyć do samego końca. Walczyła skutecznie. W doliczonym czasie gry, Pulsen który na plac gry wszedł 8 minut wcześniej, strzelił gola na wagę trzech punktów. Od dwunastej minuty Juventus grał w osłabieniu - za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić strzelec pierwszej bramki, Iaquinta.