REKLAMA

Trener Beskidu: Marzyłem o grze w Legii

Bodziach, źródło: Polska Gazeta Krakowska - Wiadomość archiwalna

W piątek o godzinie 17 legioniści rozegrają pierwsze sparingowe spotkanie w ramach przygotowań do nowego sezonu. Legia pojedzie do Andrychowa, gdzie zagra z miejscowym Beskidem, który świętować będzie 90-lecie. Spotkanie z Legią będzie jednocześnie pożegnalnym meczem Mirosława Kmiecia, który obecnie jest trenerem Beskidu. W swojej karierze zawodniczej Kmieć grał w 13 klubach. Bardzo miło wspomina pobyt w Zagłębiu, w którym spotkał Jana Urbana. "Bardzo miło wspominam pobyt w Zagłębiu Sosnowiec. Tam poznałem najwięcej ludzi, którzy później mieli jakiś wpływ na moje losy, którzy mi pomagali. Takich jak choćby Jasiu Urban, Krzysiek Tochel" - wspomina Kmieć.

Kmieć, który występował na prawej pomocy, bardzo chciał zagrać w Legii, jednak jego marzenie nie spełniło się. "Moim marzeniem zawsze było grać w Legii, jak Andrzej Buncol. Miałem fioła na jego punkcie, potem podziwiałem Dziekanowskiego. Marzenia się spełniły o tyle, że przy Legii skończę karierę. Widocznie byłem za słaby na I ligę" - wspomina.

Trenujący od trzech lat drużynę z Andrychowa Kmieć przyznaje, że w pracy szkoleniowej wzoruje się na Urbanie. "Wzoruję się na pracy Jasia Urbana, do wszystkiego chcę dojść pracą i swoim zaangażowaniem" - mówi. Przed nowym sezonem Beskid nie zamierza kupować nowych zawodników i w III lidze zagra tymi, którzy wywalczyli awans. W jutrzejszym spotkaniu zobaczą oni jak prezentują się na tle Legii. "Dzięki temu będą mogli się przekonać, ile brakuje im do klasy Iwańskiego, Gizy czy Muchy" - mówi trener.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.