Tarasiewicz: Legia będzie faworytem
Jutro legioniści zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Trener WKS-u nie ukrywa, że jego zespół czuje presję przed spotkaniem, ale ma nadzieję, że jego zespół wywalczy komplet punktów. "Czasem mówi się, że jak gramy z Legią, to nie ma na nas presji, bo to oni muszą wygrać. Takie twierdzenie to bzdury. Pewnie, że jest presja, bo wynik z warszawianami ma oddźwięk w Polsce i dlatego chcemy wypaść jak najlepiej" - mówi Tarasiewicz.
"Dzisiaj zwycięstwo czy remis z Legią to dla każdej drużyny pewnego rodzaju sukces. Myślę, że za trzy lata dojdziemy do poziomu, kiedy każdy zespół będzie się cieszyć z punktu zdobytego na Śląsku" - zapowiada trener Śląska.
W końcówce poprzedniego sezonu Śląsk zremisował z Legią 1-1 i pozbawił warszawski zespół szans na zdobycie mistrzostwa Polski. Wówczas w barwach Legii nie zagrał Takesure Chinyama, który w sobotę będzie gotowy do gry. Zdaniem Tarasiewicza faworytem sobotniego meczu jest Legia. "Śląsk jest chyba jedynym zespołem w lidze, który gra cały czas na w miarę równym poziomie. Dotąd dwie porażki ponieśliśmy po błędach indywidualnych. Jeśli będziemy się ich wystrzegać, to będzie dobrze. Na razie jednak piłkarsko Legia jest krok przed nami i ona będzie faworytem. Nie znaczy to oczywiście, że nie możemy z nią wygrać" - mówi trener, który jest wymieniany jako jeden z kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. "Kadrę chcę dostać teraz, bo nie wiem, czy po Euro 2012 będę jeszcze dobrze widział" - mówi Tarasiewicz.
przeczytaj więcej o: Ryszard Tarasiewicz