Za Kassenu trzeba zapłacić 150 tys. dolarów
Legia od paru dni przygląda się pochodzącemu z Ghany, ubiegłorocznemu mistrzowi Świata do lat 20, Ghandiemu Kassenu. Zawodnik, który testowany jest jako lewy pomocnik, w Ghanie występował także na środku pomocy. Kassenu chce przenieść się do Europy. Za jego pozyskanie Legia musiałaby zapłacić 150 tysięcy dolarów. "Gra w Legii to dla mnie najlepsze wyjście. Innych propozycji z Europy nie mam, przynajmniej mój menadżer nic o nich nie mówił.
Trzeba za mnie zapłacić niewiele ponad 150 tys. dolarów. Przejście do Europy byłoby wielkim krokiem na przód. Chcę się pokazać, bo wierzę w możliwość wyjazdu na Mistrzostwa Świata do RPA. W kadrze U-20 byłem podstawowym zawodnikiem, więc może dostanę szansę od naszego trenera" - mówi Futbol News zawodnik.
Ghańczyk nie ukrywa, że przed testami w Hiszpanii nie słyszał nic o Legii, ani Polsce.
W najbliższym tygodniu na testach w Mijas mają pojawić się jeszcze dwaj zawodnicy. Jednym jest Chińczyk Dong Fangzhuo (wczoraj wieczorem dojechał do legionistów), kolejnym zaś Chorwat. Prawdopodobnie jeden z tych, którzy wystąpili w spotkaniu Malagi B z Hajdukiem Split, które na żywo w St. Pedro obserwowali Jan Urban i Marek Jóźwiak wraz z chorwackim menedżerem.
przeczytaj więcej o: Ghandy Kassenu