Chabelski: Nie wierzę w cuda
- Szczerze mówiąc nie wierzę w żadne cudowne transfery. Oby był ten sam skład, jakim dysponowałem w poprzednim sezonie, a będzie nieźle. Być może nastąpią jakieś minimalne korekty w składzie – mówi trener Legii Warszawa, Robert Chabelski.
- Może ktoś przyjdzie, nie wiem także ilu zawodników zdecyduje się rozpocząć przygotowania do nowego sezonu z Legią. Ostatnio wyczytałem w Internecie, że wzmacniamy się jakimś zawodnikiem, podczas gdy przejazdem zahaczył on o Warszawę. Mam kontakt z większością zawodników, a treningi chciałbym zacząć 1 sierpnia. Jest to jednak wstępny termin, bo nie wiemy jeszcze, w jakich terminach będziemy mogli korzystać z hali.
Chciałbym żebyśmy przynajmniej raz dziennie mogli pograć - rano siłownia lub zajęcia w terenie, po południu trening z piłkami. Być może uda nam się także wyjechać na tygodniowy obóz. Zawodników Legii znam już na tyle, że dłuższe zgrupowanie nie jest nam potrzebne. Prawdopodobnie nastąpią również zmiany w strukturach zarządu sekcji. Prezesem, co prawda nadal jest Mirosław Noculak, ale wiem, że nie ma on czasu na zajmowanie się Legią i jej sprawami. Jesteśmy "po słowie" - jeśli uda mi się zebrać skład nowego zarządu, Mirek zrezygnuje z funkcji prezesa – powiedział trener stołecznego klubu.
