Chabelski: Tak źle jeszcze nie było

Stowarzyszenie Koszykarskiej Legii poinformowało o tragicznej sytuacji sekcji w Liście Otwartym do Samorządowców i polityków. Na razie reakcji z ich strony nie ma. Działacze twierdzą, że koszt uczestnictwa w rozgrywkach na poziomie drugiej ligi to około 150 tysięcy złotych za sezon. Legia tyle nie ma i nie może być pewna ukończenia trwającego sezonu. "Tragiczna sytuacja sekcji jest powszechnie znana od lat, ale tak źle jak teraz jeszcze nie było" - mówi trener Legii, Robert Chabelski. "Zawodnicy występują za darmo, nie mamy złotówki na infrastrukturę - sale, szatnie, prysznice są w fatalnym stanie. Istniejemy jeszcze tylko dzięki pomocy i dobrej woli niektórych osób i kibiców. Niestety samo serce do walki i miłość do koszykówki nie wystarczą abyśmy przetrwali" - dodaje.
"Z naszej strony dajemy z siebie na parkiecie wszystko, jednak nie może być tak, aby zawodnik sam musiał troszczyć się o wszystko - stroje, buty, miejsce do treningów i dojazdy na mecze" - mówi Konrad Opalski, jeden z zawodników Legii. "To młody i perspektywiczny zespół. Szkoda, że władze miasta i potencjalni sponsorzy nie widzą, albo nie chcą widzieć, korzyści które wypływają ze wspierania sportu. Niech 100 warszawskich firm da po 50 złotych, a nie tylko dotrwamy do końca sezonu i utrzymamy się w lidze, ale też w przyszłym sezonie przystąpimy do rozgrywek z eLką na koszulkach" - mówi Opalski.