Pechowa hala AWF-u

Koszykarze Legii nie mają szczęścia do hali AWF-u. W ostatnich latach, zawsze mając po swojej stronie publiczność, nie wygrali tam ani razu! Niedzielne spotkanie II ligi zakończyło się wysoką wygraną lidera rozgrywek Politechniki 96-59. Wcześniej, w ostatnim meczu sezonu 2006/07, legioniści w obecności 150 fanów "wojskowych" przegrali na AWF-ie mecz o drugie miejsce w tabeli (niedające i tak awansu) z Polonią 2011 różnicą 32 "oczek" (102-70). Wcześniej na AWF-ie Legia wystąpiła dwukrotnie jeszcze za czasów gry w ekstraklasie. 14 stycznia 2003 roku, w zaległym meczu 10. kolejki PLK nasi gracze prowadzeni przez Jacka Gembala, niesieni dopingiem 500 fanów Legii przegrali z Polonią Warbud 74-95.
Ponad rok wcześniej, 16 grudnia 2001 roku, Legię w hali AWF dopingowało 300 kibiców, ale koszykarze przegrali z Polonią 92-104, mimo zdobycia aż 39 punktów przez niesamowitego Marcusa Williamsa.

Warto dodać, że w pierwszym sezonie po awansie do ekstraklasy Polonii i Legii, obie drużyny zagrały ze sobą czterokrotnie (dwa mecze w sezonie zasadniczym i dwa w walce o utrzymanie). Oba, w których gospodarzem była Polonia rozegrano wówczas w dużej hali Torwaru, przy dopingu tylko kibiców Legii (kibice KSP, a właściwie rodziny zawodników, które zasiadły po przeciwległej stronie, ograniczyły się wtedy jedynie do oklasków). Także i te dwie potyczki zakończyły się porażkami zespołu prowadzonego wówczas przez Marka Jabłońskiego i Roberta Chabelskiego.