Żyłkowski: Zakończyć sezon z uśmiechem na ustach

W sobotę legioniści po dramatycznym meczu pokonali Czarnych Pruszcz Gdański, przedłużając nadzieję na utrzymanie w lidze. "Wynik spotkania cieszy. Zespół z Pruszcza postawił wprawdzie trudne warunki, ale na szczęście zagraliśmy dużo lepiej niż w ostatnim meczu. Walczyliśmy do końca, byliśmy bardziej zdeterminowani i to chyba było kluczem do zwycięstwa" - mówi LegiaLive! Cezary Żyłkowski, który w Pruszczu miał kilka bardzo dobrych zagrywek.
W jaki sposób udało się wam przezwyciężyć presję w momencie, gdy Czarni prowadzili w setach 2-1?
- Na szczęście nie poddaliśmy się po porażce w trzecim secie. Chociaż sytuacja nie była wesoła, to zmusiła nas jednak do jeszcze większej koncentracji w grze. Udało się, bo uwierzyliśmy w możliwość odniesienia sukcesu.

Na co zwrócicie szczególną uwagę przed trzecim pojedynkiem w środę?
- Podobnie jak w poprzednich spotkaniach kluczem do zwycięstwa może być dobra zagrywka. Należy pamiętać, że stawka jest wysoka, więc mecz może mieć nerwowy przebieg. Kto opanuje emocje i zagra z zimną krwią, ten zwycięży. I tym zespołem musi być Legia Warszawa!

Co chciałbyś powiedzieć kibicom przed środową potyczką?
- Fani znacząco mogą się przyczynić do naszego zwycięstwa. Głośny doping jest bezcenny, wyzwala w zawodnikach większą wolę walki, a poza tym dodaje sił. Gdy słyszy się donośny śpiew kibiców, wówczas radość z gry jest o wiele większa. Mam nadzieję, że stworzymy dobre widowisko. Liczę na to, że po nim zarówno my - zawodnicy, jak i Wy - kibice, będziemy mogli z uśmiechem na ustach zakończyć ten sezon!