REKLAMA

Ostrowski: Legia musi być na szczycie

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Siatkarze Legii Warszawa dwa tygodnie temu zwycięstwem nad Czarnymi Pruszcz Gdański 3-1 zakończyli sezon ligowy 2008/2009. Przypomnijmy, że drużyna prowadzona najpierw przez Macieja Nowaka, a od stycznia przez Witolda Poinca zakończyła sezon na ósmym miejscu, gwarantującym utrzymanie w lidze. "Bez wątpienia był to najtrudniejszy sezon od chwili założenia Stowarzyszenia Grupa 1916. Na wiosnę i latem zeszłego roku odbyliśmy dziesiątki rozmów z firmami, które wstępnie deklarowały pomoc dla Legii. Skończyło się na pustych deklaracjach" - mówi prezes Stowarzyszania "Grupa 1916", które zarządza sekcją siatkówki, Łukasz Ostrowski.
"Mimo to jeszcze raz podjęliśmy trud oraz ryzyko i postanowiliśmy zgłosić zespół do rozgrywek. Z perspektywy czasu widzę, ze nam wszystkim - osobom ze Stowarzyszenia, ale również siatkarzom i trenerom przyświecalo jedno motto - Legia nigdy nie zginie!" - mówi Ostrowski.

"W skrajnie ekstremalnych warunkach, przy coraz mniejszych dotacjach miejskich, udało się zrealizować cel minimum i utrzymać Legię w II lidze. W tym miejscu jeszcze raz publicznie dziekuję wszystkim przyjaciołom drużyny, którzy widząc jak trudnego zadania się podjeliśmy, pomogli nam w jego realizacji" - mówi prezes. Jaka będzie przyszłość siatkarskiej Legii? "Legia to coś więcej niż klub, to marka z ponad 90-letnią tradycją. Dlatego Legia nie może wegetować w ogonie drugoligowej tabeli. W sezonie ligowym 2009/2010 widzę Legię mogącą zapewnić kontrakty i stypendia siatkarzom i trenerom, Legię która od początku sierpnia na obozach przygotowawczych rozpocznie intensywną pracę, aby skutecznie walczyć o I ligę, a po roku-dwóch o promocję do Plus Ligi" - mówi LegiaLive! prezes.

Czy to jedynie marzenia? "Nie, to jedyna słuszna droga dla zespołu, który w przeszłości był osiem razy Mistrzem Polski. Legia musi się rozwijać i piąć w górę sportowej hierarchii. Na chwilę obecną liczę na znaczące 2-3 źrodła finansowania zespołu, tak aby powyższe plany udało się wprowadzić w życie. Innej drogi - powtórze to raz jeszcze - nie ma. Taka marka musi być na szczycie. Intensywnie pracujemy nad tym, aby do naszego zapału, miłości do klubu, a dzięki temu solidnego zaplecza organizacyjnego, dołączył mocny fundament finansowy. Ciągle wierzę w to, że w następnym sezonie Legia będzie miała budżet, który pozwoli walczyć o I ligę. Wierzę, że potencjalni sponsorzy dostrzegą w końcu trud i ciężką pracę, którą wykonaliśmy przez ostatnie 3,5 roku, aby ta sekcja nie zginęła i wspólnie odbudujemy siatkarską Legię. Do 15 maja musi się wiele wyjaśnić. Dajemy sobie te kilka tygodni na finalizację rozmów, które się tocza i parafowanie umów. Na budowę drużyny oraz organizację przygotowań do sezonu potrzeba przecież czasu. Na koniec jeszcze raz bardzo serdecznie chciałbym podziękować naszym wiernym sympatykom, którzy dołożyli znaczącą cegiełkę do końcowego wyniku drużyny. Ich obecność i doping, zarówno przy Braci Załuskich, jak i na niektórych meczach wyjazdowych, naprawdę pomagała i wyzwalała w młodej drużynie Legii dodatkowe pokłady energii" - mówi Ostowski.

Na koniec naszej rozmowy prezes Stowarzyszenia zwrócił się z apelem do wszystkich kibiców:

Zachęcam wszystkie osoby z pomysłami, wizją, którym na sercu leży dobro legijnej i warszawskiej siatkówki do działania. Stowarzyszenie "Grupa 1916" czeka! Zachęcam wszystkich kibicow Legii, którzy prowadzą własne firmy, bądź są na stanowiskach kierowniczych, do promocji marek swoich podmiotów przy sekcji siatkowki Legii. Przygotowaliśmy dla Was atrakcyjne pakiety sponsorskie, oparte na bardzo korzystnych warunkach. Dla zainteresowanych przypominamy adres mailowy: legia@grupa1916.pl

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.