31 094 krzesełek znajdzie się na nowym stadionie Legii - fot. Mishka
REKLAMA

31 094 krzesełka na nowym stadionie, ring niedostępny dla kibiców

Bodziach, źródło: TVN Warszawa / własne - Wiadomość archiwalna

Coraz mniej czasu pozostało do otwarcia trzech trybun nowego stadionu. Przed meczem z Arsenalem obiekt przy Łazienkowskiej odwiedzili dziennikarze oraz kibice, którzy zapisali się na weekendowe wycieczki tzw. "ogórkami". Za kilka miesięcy nastąpi oficjalne otwarcie stadionu. Wówczas na stadionie Legii znajdą się dokładnie 31 094 krzesełka.
Na stadionie znajdują się obecnie dwa podesty dla kamer - na górze dolnej trybuny północnej i południowej (za bramkami). Kolejny podest może się znajdować na środku trybuny wschodniej. "Jest on demontowalny i będzie instalowany tylko na potrzeby imprez artystycznych" - wyjaśnił na antenie TVN Warszawa kierownik budowy, Henryk Przybysz.

Wiadomo już także dlaczego na stadionie kilka razy montowano i demontowano krzesełka. "Musieliśmy zdemontować demontowalne łamacze fal ludzkich, które wykorzystywane są podczas imprez artystycznych. Są one wykorzystywane do tego, żeby naciski ludzi na bariery były rozłożone" - powiedział Przybysz. Wiadomo natomiast, że nie znikną wysokie barierki znajdujące się w narożnikach, oddzielające poszczególne trybuny.

W narożniku północno-zachodnim i południowo-wschodnim znajdują się telebimy. Każdy z nich składa się z 66 elementów ekranowych o łącznej powierzchni 42,24 m2. Siedząc w najwyższym rzędzie wspomnianych trybun, kibice nie zobaczą części trybun, które zasłaniać będzie telebim. Widać natomiast całą płytę boiska.

Budowa stadionu Legii rozpoczęła się w listopadzie 2008 roku. Przez ten czas przez budowę przewinęło się ok. 1500 osób. W porywach, w jednym momencie na budowie pracowało 800 osób. Jak przyznał kierownik budowy, najtrudniejsza do wykonania była konstrukcja dachowa. "Dach jest nietypowy jak na polskie warunki" - mówi Przybysz. Jedna podpora dachu waży 53 tony. Kierownik przekonuje, że nie żadne warunki atmosferyczne - ani śnieg i grad, nie są mu straszne. Zadaszenie stadionu Legii wykonała firma niemiecka.

Wiadomo, że promenada znajdująca się nad trybuną górną, czyli tzw. "ring", będzie niedostępna dla kibiców. Znajdujące się tam mocowania dachu mogą stanowić zagrożenie dla kibiców. Na poziomie ringu znajdują się m.in. rynny, zbierające wodę z dachu oraz wiatrochrony.



Na stadionie Legii znajdują się dwa podesty. Trzeci można domontować na trybunie wschodniej - fot. Mishka


Jeden z 10 punktów gastronomicznych - fot. Mishka


Jedna podpora dachu waży 53 tony - fot. Mishka


Barierki oddzielające poszczególne trybuny - fot. Mishka


Ostatni poziom, czyli tzw. ring będzie niedostępny dla kibiców - fot. Mishka


Siedzącym w najwyższym rzędzie kibicom telebim będzie zasłaniał przeciwległą część trybun - fot. Mishka


Pomiędzy trybunami za bramkami a murawą znajduje się siatka ochronna - fot. Mishka
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.