Konrad Paśniewski podczas meczu na Łazienkowskiej - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Paśniewski: Z trenerem nie da się lecieć w kulki

Wiśnia, źródło: legia.com - Wiadomość archiwalna

- Nad szatnią trzeba umieć panować. Masz w niej trzydziestu chłopa, z których każdy ma inny charakter i wszyscy chcieliby grać. Jeden ma problem taki, drugi ma radość z czego innego. To jest cała masa energii i testosteronu, ale mam wrażenie, że chłopaki od razu zorientowali się, że z trenerem Czerczesowem nie da się lecieć w kulki. On nie będzie tego tolerował - mówi w wywiadzie dla legia.com Konrad Paśniewski, kierownik warszawskiej drużyny.

- Były ze dwie - trzy sytuacje, w których dał jasno do zrozumienia, że to on tu rządzi. Drzwi do jego gabinetu zawsze są otwarte, ale on nikomu nie będzie się tłumaczył, dlaczego gra ten, a nie tamten. Często powtarza, że nie będzie opiekunką do dzieci. Liczy się konkret. Wszyscy też czekają na zimowe przygotowania, bo to o nich krążą legendy. Zresztą sam trener lubi trochę podkręcić atmosferę: "czekajcie, czekajcie - teraz to macie tu żłobek w porównaniu z tym, co już niedługo wam zaserwuję". Wszyscy z pewnym niepokojem czekają na zimowy obóz - dodaje.

fot. Hagi / Legionisci.com
Trening Legii: Stanisław Czerczesow, Adam Mieszkowski i Konrad Paśniewski - fot. Hagi / Legionisci.com

Jaki tak naprawdę jest Stanisław Czerczesow? - Wiele osób mnie o to pyta. Chcą wiedzieć, czy faktycznie jest taki, w jaki sposób pisało się o nim, gdy przychodził do Legii. Zawsze odpowiadam w taki sam sposób: to bardzo wymagający, konkretny, do bólu - ale w dobrym tego słowa znaczeniu - prostolinijny, ale przy tym uczciwy i sprawiedliwy człowiek. Połączenie tych cech daje fajną osobowość, taki pewien konkret. Nie ściemnia, nie owija w bawełnę, a wszystkie rzeczy dzieją się u niego bardzo szybko. Jeśli trzeba podejmować jakieś decyzje, w żaden sposób ich nie odwleka - nie lubi zbędnego przeciągania. Albo coś jest białe, albo czarne. Trzeba reagować szybko, bo czas ciągle płynie. Surowy i konkretny, ale sprawiedliwy i uczciwy - powiedział kierownik drużyny.

fot. Woytek / Legionisci.com
FK Kukesi - Legia Warszawa: Henning Berg, Michał Kucharczyk i Konrad Paśniewski - fot. Woytek / Legionisci.com

Co zmieniło się po zmianie Czerczesowa za Berga? - Dostałem trochę więcej swobody - zarówno przy podejmowaniu decyzji, jak i w kwestiach organizacyjnych. Nie twierdzę, że Henning mi nie ufał, ale wraz z Paco potrzebowali kontrolować większość spraw osobiście. Trener Czerczesow jest bardzo mocno skupiony na sferze sportowej. Zakładają, że mam coś zrobić dobrze i tyle. Nawet o obozach nie rozmawialiśmy zbyt wiele. Po tym, jak postanowiliśmy zamienić Turcję na Maltę, powiedział mi dwie rzeczy: "mają być dobre, bardzo dobre, rewelacyjne wręcz murawy i siłownia, a reszta mnie nie interesuje. Czy będe jechał siedem, czy pięć minut na boisko, to przecież żadna różnica. Zakładam, że hotel będzie na tyle wygodny, że każdy się wyśpi i naje, a złotem kapać nie musi". Przekaz był jasny i krótki: "masz nas tam dowieźć, byśmy mogli dobrze przepracować miesiąc przygotowań" - twierdzi Paśniewski.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.