Kante: Po bramce poczułem ulgę
- Kontrolowaliśmy mecz przez niemal 90 minut, kreowaliśmy sytuacje, ale było to dla nas trudne, bo nie potrafiliśmy strzelić gola. Ostatecznie jednak ta sztuka nam się udała, ale mecz był trudny i jesteśmy po nim zmęczeni. Teraz będziemy chcieli jak najszybciej się zregenerować, bo już niedługo czeka nas kolejne spotkanie - powiedział strzelec jedynej bramki Jose Kante.
- Najtrudniejszy moment w meczu? Chyba w drugiej połowie, gdy patrzyliśmy na zegar, była już godzina gry za nami i nadal nie mieliśmy trafienia. W takich momentach człowiek stara się za bardzo i czasami w pośpiechu popełnia błędy. Przez to rywale mieli swoje okazje. To był moment, w którym musieliśmy uspokoić grę i to nam się udało.
- Po zdobyciu gola poczułem ulgę. Strzelenie bramki po dwóch kontuzjach i długim rozbracie z boiskiem jest dla mnie ważne. Fizycznie czuję się dobrze. Czułem, że w przerwie między sezonami muszę zrezygnować z urlopu i nadrabiać zaległości, bo chciałem jak najszybciej wrócić i znów poczuć się częścią zespołu. Udało mi się to, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej.