Iga Świątek na stadionie Legii w 2018 roku - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Iga Świątek w finale

Tenis: Wielki sukces byłej zawodniczki Legii

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Iga Świątek odnosi właśnie największy sukces w karierze. 19-letnia tenisistka awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa. W półfinale Polka pokonała Nadię 6-2, 6-1. Jej rywalką w finale będzie zwyciężczyni meczu Sofia Kenin - Petra Kvitova. Ponadto Świątek zagra także w półfinale debla.

"Dlaczego nie piszecie o Idze?" - to pytanie do redakcji regularnie pojawia się ostatnio w komentarzach.

- Jestem związana z Legią, ale nie jestem wielką fanką piłki nożnej - mówiła jeszcze w kwietniu 2019 roku tenisistka w rozmowie z Interią. Od tamtej pory sytuacja się jednak zmieniła, bo od wielu miesięcy Iga Świątek nie jest już zawodniczką tenisowej Legii Warszawa - startuje jako zawodniczka niezrzeszona.

Kilka lat wcześniej kariera Igi stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ - co potwierdzał ojciec Tomasz Świątek - treningi i turnieje zaczęły pochłaniać coraz więcej pieniędzy. Wówczas tenisowa Legia dostrzegła talent i potencjał 15-letniej zawodniczki i finansowała jej rozwój przez kilka kolejnych sezonów (opłacanie trenera, psychologa, kortów, organizację wyjazdów i dbanie o wizerunek). Jeszcze w barwach Legii Świątek zaczęła odnosić poważniejsze sukcesy - m.in. została mistrzynią juniorskiego Wimbledonu. Rozstanie z fundacją Warsaw Sports Group, prowadzącą do 2019 roku sekcję tenisową Legii, prędzej czy później było nieuniknione. Sukcesy zawodniczki powoli dobijały do światowego poziomu, a to oznacza... dopływ poważnych pieniędzy. Świątek po prostu opłacało się odejść, bo podnosiła z kortów coraz większe kwoty, którymi musiała się dzielić. W maju 2019 roku decyzję o wypowiedzeniu umowy podjął Tomasz Świątek, tuż przed osiemnastymi urodzinami córki. - Właściwie to wszystko stało się nie po, a w trakcie Roland Garros. Mnie przy tym jednak nie było i nie miałam na to wpływu. Staram się już jednak do tego nie wracać, bo to nie jest przyjemny temat - komentowała zawodniczka w TVP.

A co od tamtej pory dzieje się z tenisem w Legii? Niecały rok temu klub zarządzany przez Dariusza Mioduskiego "zaorał" sekcję tenisa. W tej chwili tenis w Legii po prostu nie istnieje.

Jak do tego doszło? Główne powody takiego działania naszym zdaniem są dwa:

1. Scheda po Leśnodorskim. Gdy prezesem Legii był Bogusław Leśnodorski, powstała fundacja Warsaw Sports Group (WSG), która podpisała umowę z klubem i wspierana przez piłkarską Legię przez kolejne lata rozwijała legijny tenis. Jak powszechnie wiadomo, dla obecnego właściciela klubu w zasadzie wszystko co związane z poprzednikiem, z założenia jest złe, więc postanowiono współpracę zakończyć i nie przedłużono umowy licencyjnej. Przez to od listopada 2019 dotychczasowa tenisowa sekcja Legii zmieniła się w WSG Academy, a Legia została z niczym.

2. Korty przy ul. Myśliwieckiej stanowią tło dla całej sytuacji, ale to najprawdopodobniej najważniejszy powód dzisiejszej sytuacji. W listopadzie 2018 roku zakończyła się wieloletnia dzierżawa kortów stowarzyszeniu Klub Tenisowy Legia, zarządzanemu przez Jerzego Hertla. Korty na początku 2019 roku przez egzekucję komorniczą przejęło miasto stołeczne Warszawa. Nadzieję na dzierżawę terenu miała w tamtym momencie fundacja WSG, ale piłkarska Legia postanowiła działać za plecami sekcji, z którą miała ważną umowę. Pod koniec maja 2019 roku Legia powołała nową spółkę Legia Tenis sp. z o.o. i zarekomendowała władzom Warszawy, by dzierżawę otrzymał nowy podmiot. Trzy miesiące później Rada Warszawy wyraziła zgodę na dzierżawę nieruchomości na 30 lat spółce Legia Tenis sp. z o.o. Sto procent udziałów w spółce posiada Legia Warszawa SA, a w zarządzie zasiadają Jarosław Jurczak i Tomasz Zahorski, którzy są jednocześnie członkami zarządu piłkarskiej Legii.

Od tamtej pory do dziś kortami zarządza spółka Aktywna Warszawa, a korty są ogólnodostępnym obiektem miejskim. Na początku roku informowaliśmy, że legijny tenis może wesprzeć Józef Wojciechowski. To nie nastąpiło, ale aktualnie w kuluarach pojawia się nazwisko Marcina Matkowskiego, który jest członkiem zarządu zarządu fundacji JW Tennis Support Foundation. To on ma zająć się tworzeniem tenisa w Legii od nowa.

Jakie plany ma Legia Tenis?
Na ten moment najwięcej dowiadujemy się z wniosku skierowanego do miasta o dzierżawę kortów - jak wiadomo papier przyjmie wszystko, więc cytujemy najistotniejsze punkty:
- amatorskie szkolenie dzieci i młodzieży w ramach programu legijnych szkółek;
- szkolenie profesjonalne na poziomie zawodniczym, kształcenie i rozwój czołowych zawodników o potencjale międzynarodowym;
- Legia Tenis ma być czołowym ośrodkiem szkolenia zawodników w Polsce, ma oferować nie tylko najlepsze warunki infrastrukturalne, ale także najwyższej jakości kadrę trenerską. Korty Legii mają zrzeszać zawodników, którzy już teraz osiągają sukcesy (np. Iga Świątek) i pracują na rzecz wizerunku Miasta oraz Klubu w skali międzynarodowej, ale także dla zawodników, którzy dopiero rozpoczynają drogę profesjonalnego tenisa;
- organizacja prestiżowych turniejów tenisowych ITF, ATP i WTA.


Minął już rok, a nic z powyższych rzeczy się nie ziściło. Szkolenie dzieci było, ale już nie ma. Zawodnicy profesjonalni byli, ale odeszli. Legia Tenis nie zrzesza żadnych zawodników, w tym Igi Świątek, która osiąga właśnie największy sukces w karierze, więc w tym momencie nie pracuje na wizerunek klubu. W Warszawie nie ma też prestiżowego turnieju, choć jakiś czas temu był.

W pod skrzydłami tenisowej Legii (WSG) rozwinęła się Iga Świątek. W Legii ukształtowała się kariera tej zawodniczki i doprowadziła ją do TOP 50 w rankingu WTA. W tamtym czasie spore osiągnięcia w turniejach krajowych i międzynarodowych osiągali inni zawodnicy Legii, o czym regularnie mogliście czytać na naszych łamach. Barwy Legii reprezentowali m.in. Kacper Żuk (aktualny mistrz Polski 2020), Stefania Rogozińskia-Dzik (mistrzyni Polski 2019), Paula Kania (wielokrotna mistrzyni Polski) i Ada Piestrzyńska.

Od 2020 roku żaden zawodnik w tenisie nie reprezentuje barw Legii, sekcja stworzona przez Legię Dariusza Mioduskiego istnieje tylko na papierze pod nazwą Legia Tenis sp. z o.o. Niezmiennie działa jedynie Klub Tenisowy Legia Jerzego Hertla, z którym piłkarska Legia nie ma podpisanej żadnej umowy o współpracy.

Aktualizacja: KT "Legia" po tym jak stracił zarządzanie kortami również w zasadzie przestał istnieć w połowie tego roku. Np. Anna Hertel została zawodniczką AZS Poznań.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.