fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Klasyk wraca na Łazienkowską!

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W piątek Legia podejmie na własnym stadionie Widzew Łódź. Beniaminek z Łodzi spisuje się w lidze bardzo dobrze, plasując się na czwartym miejscu w tabeli. Mecz z Widzewem przy Łazienkowskiej 3 będzie pierwszym od 2013 roku, kiedy gospodarze wygrali 5-1.

KURSY NA LEGIA - WIDZEW
FORTUNA:

Nerwy ze stali

Przed tygodniem Legia ograła na wyjeździe Piasta Gliwice, notując trzecią wygraną w tym roku. Dzięki temu "Wojskowi" nie pozwolili na oddalenie się w tabeli Rakowowi Częstochowa, powiększając jednocześnie przewagę nad Lechem Poznań, który stracił punkty z Zagłębiem Lubin. Przez długi czas spotkania z gliwiczanami wydawało się, że tego dnia obydwie drużyny podzielą się punktami. Wreszcie na kwadrans przed końcem do siatki przeciwników trafił Josue, który skutecznie egzekwował rzut karny. Portugalczyk, mimo ostatnio niestrzelonej jedenastki, ponownie wziął na siebie odpowiedzialność - jak przystało na prawdziwego kapitana. Pomocnik tym samym może odetchnąć, bo ostatnie niepowodzenie na pewno do tego momentu siedziało w jego głowie. Josue uczcił tym trafieniem swój mały jubileusz, gdyż spotkanie z Piastem było dla niego 50. w Ekstraklasie.



Zmiana w bramce

Zdecydowanie gorzej tamten mecz będzie wspominał Bartosz Slisz. Pomocnik grał dobrze, ale został napomniany dwoma żółtymi kartkami, co wykluczyło go z gry przeciwko Widzewowi. Jego miejsce na pozycji defensywnego pomocnika zajmie Rafał Augustyniak, który do tej pory w Legii nie występował zbyt często na swojej nominalnej pozycji. Z Piastem od pierwszej minuty na murawie biegał Patryk Sokołowski, jednak zaprezentował się ze słabej strony i zapewne do pierwszego składu wróci Bartosz Kapustka, który był oszczędzany w poprzedniej kolejce ze względu na fatalny stan murawy w Gliwicach. Ważnym ogniwem, którego zabraknie w piątek, będzie Kacper Tobiasz. Bramkarz nabawił się kontuzji w 9. minucie doliczonego czasu gry z Piastem, kiedy zderzył się z rywalem przy wyjściu do dośrodkowania. "Tobiego" czeka najprawdopodobniej kilka tygodni przerwy, podczas których szansę pokazania swoich umiejętności otrzyma Dominik Hładun. Bramkarz trafił do Legii w lipcu ubiegłego roku, jednak do tej pory nie miał jeszcze okazji zadebiutować. Wszystko wskazuje na to, że Hładun doczeka się wreszcie pierwszego meczu w barwach stołecznego klubu i to od razu stanie między słupkami w ligowym klasyku. Rezerwowym bramkarzem będzie Cezary Miszta.

WYNIKI SONDYKto powinien zastąpić Kacpra Tobiasza w bramce w meczu z Widzewem?
SUMA GŁOSÓW: 2815
START: 21.02.2023 / KONIEC: 24.02.2023



Przewidywany skład: Hładun - Nawrocki, Jędrzejczyk, Ribeiro - Wszołek, Augustyniak, Josue, Kapustka, Mladenović - Carlitos, Pekhart

Imponująca seria

Po powrocie Widzewa do Ekstraklasy Legia zagrała z nim raz - w sierpniu ubiegłego roku. W Łodzi warszawski zespół pokonał gospodarzy 2-1, a do siatki przeciwników trafili Mattias Johansson oraz Bartosz Kapustka. Dzięki tej wygranej legioniści podtrzymali korzystną serię z łodzianami, która trwa niemal 23 lata. Ostatni raz Widzew pokonał Legię 15 kwietnia 2000 roku, strzelając gola w ostatniej minucie. Od tamtej pory obydwie drużyny rywalizowały ze sobą 22 razy, co zakończyło się bilansem 18-4-0 na korzyść "Wojskowych". Ostatni raz Widzew zagościł na Łazienkowskiej w lipcu 2013 roku. Wówczas gospodarze wygrali aż 5-1.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Walka o podium

Widzew w swoim pierwszym sezonie po powrocie do Ekstraklasy radzi sobie nad wyraz dobrze. Przed startem rozgrywek można było przypuszczać, że jak każdy beniaminek, łodzianie będą musieli na początku skupić przede wszystkim na walce o środek tabeli. Na ten moment jednak Widzew zajmuje czwarte miejsce z realnymi szansami na podium, gdyż do trzeciego Lecha traci tylko jeden punkt. Pomimo tego gra Widzewa w nowym roku jest nieco rozczarowująca. Na cztery rozegrane dotychczas spotkania łodzianie co prawda ani razu nie przegrali, ale też tylko raz wygrali. Miało to miejsce przed tygodniem, kiedy na własnym stadionie Widzew ograł Śląska Wrocław po trafieniu w ostatniej minucie Kristoffera Hansena. Wcześniej podopieczni Janusza Niedźwiedzia zremisowali kolejno z Pogonią Szczecin, Jagiellonią Białystok oraz Lechią Gdańsk.

W tym sezonie najlepszym strzelcem Widzewa jest Jordi Sanchez. Hiszpan strzelił siedem goli w 21 meczach. Dla 28-latka to pierwszy sezon w polskiej lidze i jak na razie sprawdza się on w naszym kraju bardzo dobrze. Oprócz niego skuteczny w barwach łodzian jest także Bartłomiej Pawłowski, który przeżywa w Widzewie drugą młodość. Pomocnik grał już w Widzewie dziesięć lat temu. Wówczas jako 20-letni zawodnik był wyróżniającym się piłkarzem, co zaowocowało transferem do Premiera Division. Teraz Pawłowski jest już bardziej doświadczonym graczem, więc przeciwko Legii też na pewno będzie trzeba na nieco uważać.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Widzewem rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30. Transmisję tego meczu będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra, CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport oraz TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.