Pod lupą LL! - Rafał Augustyniak

W meczu z Rakowem powrócił po kontuzji do składu Legii Rafał Augustyniak. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław znalazł się w wyjściowej „jedenastce”, więc postanowiliśmy przyjrzeć się jego występowi.

Zawinił przy bramkach
Od dawna większość przeciwników wie, że Augustyniak ma bardzo duży problem z piłkami posyłanymi za jego plecy. Tak stało się już na początku drugiej połowy sobotniego meczu, gdy taką piłkę zagrał Piotr Samiec-Talar. Zanim Augustyniak się obrócił, by dogonić Petra Schwarza, to ten cieszył się ze zdobycia bramki. Przy drugim golu próbował wyjść do Erika Expósito, ale ten spokojnie odegrał do Samca-Talara, który od razu uruchomił swojego kolegę z drużyny, a Augustyniak mógł tylko przyglądać się, jak Hiszpan pakuje piłkę do naszej siatki. W 73. minucie piłkę do bramki strzeżonej przez Kacpra Tobiasza skierował Piotr Samiec-Talar i ktoś może nie uwierzyć, ale znów maczał w niej palce obserwowany przez nas gracz. Otóż dał się zbyt łatwo ograć na lewym skrzydle Nahuelowi Leivie, który idealnie dograł do strzelca bramki.

Czasem zagrał dobrze
Nie wszystko w wykonaniu Rafała było złe, podejmował również dobre decyzje. Tak było w 8. minucie, kiedy chciał długim zagraniem uruchomić na skrzydle Patryka Kuna, ale w ostatniej chwili piłkę przeciął Samiec-Talar. W kolejnych minutach zaliczył kilka bardzo dobrych interwencji głównie w środkowej strefie boiska, kiedy to wygrał dwie pojedynki główkowe z rywalami. W 41. minucie z kontrą ruszyli gospodarze, ale legionista dobrze się ustawił i przejął piłkę. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Patrick Olsen zagrał w pole karne w kierunku Piotra Samca-Talara, ale obserwowany przez nas gracz bardzo dobrze zablokował rywala i piłkę pewnie wyłapał Tobiasz. W 60. minucie kolejny błąd w defensywie popełnił „Rasza”, ale znów na posterunku był Augustyniak.

Błędy
Niestety, oprócz czynnego udziału w straconych trzech bramkach, Rafał Augustyniak popełnił kilka jeszcze mniejszych błędów. Już na samym początku meczu zbyt łatwo dał się ograć na prawej stronie Erikowi Expósito, ale na szczęście do obrony wrócił Patryk Kun i naprawił jego błąd. W 23. minucie duży błąd w wyliczeniu toru lotu piłki popełnił Radovan Pankov, piłkę przejął Nahuel, podbiegł do niego Augustyniak, ale ten z łatwością go minął, na całe szczęście cała akcja zakończyła się uderzeniem obok bramki Tobiasza.

Rafał Augustyniak
Minuty: 90
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały/celne: -
Liczba podań / celne: 68 / 63
Podania kluczowe: 1
Dośrodkowania / celne: 0
Dryblingi / udane: 0
Dystans: 8.68 km
Sprinty: 8
Odbiory: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0