Jędrzejczyk: Oczekuję więcej od Legii
- Kamień spadł z serca. Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa. Było ono wymęczone, wybiegane, choć oczekuję więcej od siebie, drużyny, od Legii. Powinniśmy być bardziej ofensywni, nie cofać się tak bardzo. Ale takiej wygranej potrzebowaliśmy, zagraliśmy na zero z tyłu, czasem tak trzeba - powiedział po meczu w Radomiu defensor Legii, Artur Jędrzejczyk.
- We wcześniejszych meczach mieliśmy po 70% posiadania piłki, a przegrywaliśmy i dostawaliśmy kilka bramek. Dzisiaj cofnęliśmy się, wykorzystaliśmy jedną sytuację i mamy trzy punkty. Będziemy pracować nad tym, żeby wrócić do tego, co było wcześniej.
- Męczyliśmy się w drugiej połowie. Wybijanie, bronienie się głęboko w polu karnym. Radomiak zwiększył liczbę zawodników z przodu i napór był ostry. Najważniejsze, że przetrwaliśmy.
- Towarzyszył nam dziś pierwiastek szczęścia. Ono jest potrzebne w piłce. Ostatnio nam go trochę brakowało, mieliśmy we wcześniejszych meczach sytuacje, a nie wykorzystywaliśmy ich, a na przykład Stal Mielec oddała trzy strzały i zdobyła trzy gole. Dzisiaj wykorzystaliśmy to co powinniśmy i to jest najważniejsze. Musimy gonić w tabeli.
- Mamy sporo meczów, wiadomo z czym to się wiąże. Gramy w lidze, europejskich pucharach i Pucharze Polski, tych meczów jest naprawdę dużo. Musimy robić swoje przez cały czas. Po to gramy w piłkę, żeby grać w takich meczach, które nas cieszą.