Djoković na ławce Legii
W niedzielnym meczu sparingowym w drużynie Korony Kielce wystąpił Veselin Djoković. Piłkarz w ubiegłym sezonie zdobył z Legią mistrzostwo Polski. Z jego twarzy nie znikał więc uśmiech, gdy były obrońca Wojskowych dowiedział się, że zagra dziś przeciwko swojemu byłemu klubowi. Co prawda Djoković mieszka tylko 50 metrów od hotelu, w którym zakwaterowani są Wojskowi, to jednak spotkanie na boisku ucieszyło go dużo bardziej.
Veselin Djoković przed meczem serdecznie przywitał się z piłkarzami i całym sztabem szkoleniowym Legii. Podczas powitania nie zabrakło uścisków. Po kilku chwilach „Djoko” usiadł na ławce rezerwowych mistrzów Polski. Tam przez dłuższą chwilę uciął sobie przyjacielską rozmowę z Wojciechem Szalą i Piotrem Włodarczykiem. Pobyt Djokovića na ławce Legii nie trwał zbyt długo. Po kilku chwilach obrońca został wezwany przez swego trenera i musiał wracać na ławkę swego obecnego klubu.
Na murawie „Djoko” pojawił się dopiero po przerwie. Zaprezentował się dobrze, a kierowana przez niego obrona nie dała się pokonać piłkarzom Legii. Tym razem sam też nie strzelił bramki. Tym samym nie powtórzył swojego wyczynu z rundy jesiennej. Wtedy to w meczu przeciwko Legii wpisał się na listę strzelców już w 5. minucie gry.
Veselin Djoković na ławce rezerwowych Legii wraz z byłymi kolegami - fot. Tomek Janus