Karnety w innych klubach: Kryta najdroższa!

5 lutego Legia rozpocznie dystrybucję abonamentów. Ceny podyktowane przez nasz klub są bardzo zróżnicowane. Inne kluby już rozprowadzają karty wstępu na rundę rewanżową. Ile muszą zapłacić kibice innych drużyn naszej ekstraklasy za oglądanie spotkań swojej drużyny? Poniżej przedstawiamy Wam porównanie oferty cenowej większości pierwszoligowców. Jak można zauważyć, wysokie ceny abonamentów na trybunę Krytą mocno zawyżają naszą średnią - tak drogich karnetów nie sprzedaje ani prowadząca w ligowej tabeli Wisła Kraków, ani mająca nowoczesny stadion Korona Kielce.
Taniej dla Stowarzyszenia
Kibice prowadzącej w tabeli Wisły Kraków za obejrzenie 10 meczów "Białej Gwiazdy" (7 w lidze, 1 PE, 1 PP, 1 sparingowy) zapłacą od 110 do 260 złotych. Najmniej zapłacą fani ze Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków (średnio 152,5 zł za karnet). Na 15 złotych upustu mogą natomiast liczyć kibice, którzy do Stowarzyszenia nie należą, ale posiadali karnet w rundzie jesiennej (średnio 210 zł). Klub z Krakowa podał również do wiadomości ceny biletów na rundę wiosenną. Krakusy zapłacą od 10 złotych za wstęp na mecze PP i PE do 45 złotych - tyle kosztować będzie wejściówka na najlepsze miejsca derbowego meczu z Cracovią. Opłacalność abonamentów każdy z fanów może sobie wyliczyć. Kibice z SKWK kupując karnet zaoszczędzą od 70 do 90 złotych, posiadacze karnetów z rundy jesiennej 40 złotych, a nowi "karnetowicze" od 20 do 25 złotych. Wisła jest jedynym klubem, który premiuje członków oficjalnego stowarzyszenia kibiców.

Działacze Lecha umożliwili swoim kibicom zakup karnetów na raty - od dwóch do czterech. Ma to umożliwić zakup abonamentów także mniej zamożnym kibicom, dla których jednorazowe wyłożenie ponad 200 złotych, może się okazać sporym obciążeniem domowego budżetu. Poznaniaków do zakupu karnetu ma również zachęcić możliwość wygranej samochodu - wszyscy karneciarze wezmą udział w jego losowaniu. Jak przedstawiają się ceny karnetów? Poznaniacy muszą zapłacić za nie od 130 do 235 złotych (średnio 182,5 zł). Na 500 złotych wyceniono karnety na trybunę VIP. Co ciekawe w przeciwieństwie do Legii, Lech zdecydował się sprzedawać karnety ulgowe na wszystkie trybuny. Lech zagra 6 spotkań przed własną publicznością.

Ulgowe na wszystkie sektory
Inny klub z czołówki naszej ligi, Korona Kielce także nie zamierzała ograniczać karnetów ulgowych do jednego zaledwie sektora. Młodzież szkolna, studenci i seniorzy powyżej 65 roku życia mogą nabywać abonamenty za połowę ceny. Jeszcze mniej - bo od 19 do 44 złotych zapłacą za karnet osoby do 11 roku życia. Kielczanie zdają sobie sprawę, że inwestowanie w młodzież (również na trybunach) może się opłacić. Karnety ulgowe kosztują od 50 do 158 złotych (średnio 90 złotych), a normalne od 101 do 315 złotych (średnio 186 złotych).

Kibice zabrzańskiego Górnika mają nieduży wybór abonamentów, za to ich ceny są bardzo atrakcyjne. Za obejrzenie sześciu spotkań ligowych (i w pakiecie spotkania 1/4 finału PE) trzeba zapłacić 100 złotych za miejsca odkryte oraz dwa razy tyle za możliwość oglądania zabrzan z trybuny krytej. Klub z Roosveldta nie przewidział żadnych ulg - te dotyczą jedynie biletów jednorazowych. Także opcja "rodzinna" możliwa jest tylko w przypadku zakupu wejściówek. Kupując abonament kibice zaoszczędzą równowartość jednego biletu oraz obejrzą bezpłatnie spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Ekstraklasy.

Inny klub ze Śląska przygotował natomiast bardzo różnorodną ofertę dla kibiców. Obejmuje ona wszystkie ligowe mecze, z wyjątkiem "Wielkich Derbów Śląska". Mecz Ruch-Górnik rozegrany zostanie bowiem na stadionie Śląskim. Karnety podzielono na 5 przedziałów wiekowych - do 7 lat, od 8 do 12, od 13 do 16, od 16 do 65 i powyżej 65. Różnice dotyczą jednak tylko sektorów 1-10. Miejsca pod dachem, bez względu na wiek kosztują tyle samo. Tańszy wstęp na stadion przewidziano dla kobiet. Każdy z kibiców może dodatkowo wykupić sobie stałe miejsce na parkingu klubowym na czas spotkań rundy wiosennej - za tę przyjemność trzeba zapłacić 50 złotych.

Karnet przez internet, szalik gratis
ŁKS Łódź jako jedyny z pierwszoligowych klubów umożliwił swoim kibicom zamawianie abonamentów przez internet. Co prawda każdy z fanów odebrać będzie go musiał osobiście, ale w ten sposób kibice zaoszczędzą trochę czasu. Łodzianie podzielili ceny ze względu na sektory. Najtańsze są miejsca na "Galerze", zaś najwięcej trzeba zapłacić za oglądanie spotkań z loży. Nie zapomniano o rodzinach - rodzic przychodzący na stadion z jednym, bądź dwójką dzieci, zapłaci zaledwie o 25 złotych więcej (w przypadku karnetu 1+1) lub 55 zł więcej (gdy zdecyduje się na opcję z dwójką dzieci do 16 lat). Już dziś przy Alei Unii Lubelskiej pomyślano o nagrodzeniu fanek ŁKS-u. Zaplanowano, że na mecz rozgrywany 8 marca z Cracovią, kobiety wejdą bezpłatnie.

Inną formę zachęcenia do zakupu kart na cały sezon wybrał GKS Bełchatów. Każdy, kto zdecyduje się na zakup abonamentu, w prezencie otrzyma szalik "z limitowanej serii". To samo praktykowali kiedyś działacze naszego klubu, jednak kibicom wręczano szaliki z tzw. logo-"kapslem", które nie zyskały ich akceptacji i podczas spotkań... lądowały na murawie boiska. Bełchatowianie zdecydowali się również na zróżncowanie cen biletów ze wzlgędu na atrakcyjność przeciwnika. Wyższe ceny obowiązywać będą jedynie na mecze z Legią i Lechem.

Beniaminek ekstraklasy, Jagiellonia Białystok poważnie liczy na sprzedaż większości miejsc na stadionie swoim stałym bywalcom. Aby ułatwić kibicom nabywanie abonamentów, te dostępne są w aż siedmiu miejscach na terenie miasta. Trzeba przyznać, że ceny dyktowane przez białostoczan do wygórowanych nie należą - ulgowe karnety kosztują 80, a normalne 140 złotych. Większy wybór przygotowano dla... VIP-ów (3 oferty cenowe). Warto zauważyć, że również Jagiellonia zastosowała ulgę dla młodzieży uczącej się, studentów oraz kobiet i emerytów. Wygląda na to, że tylko w Warszawie zniżki przewidziano wyłącznie dla studentów (i to zaledwie na jeden sektor!).

Fan-cluby taniej
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że niektóre kluby bardzo dbają o swoich kibiców z innych miast. Lech już od dłuższego czasu współpracuje z fan-clubami i zachęca je do aktywnego uczestniczenia w meczach "Kolejorza" - zarówno tych przy Bułgarskiej, jak i wyjazdowych. Co ciekawe, w minionej rundzie aż 50% wyjazdowców Lecha to kibice spoza Poznania! Przykład z Lecha zaczęła brać Wisła Kraków. Klub z Reymonta zapewnia swoim fan-clubom promocyjne ceny biletów na swój stadion i przewiduje współpracę z fanami spoza Grodu Kraka. Podobnie uczynił drugi z krakowskich pierwszoligowców - Cracovia, która dla fan-clubów przewidziała rabaty przy zakupie karnetów. Dla pozostałych - w tym Legii, kibice z innych miast nie zasługują na specjalne względy. Każdy z nich musi na własną rękę kupować bilety i karnety. Kiedyś w dystrybucji wejściówek kibicom spoza Warszawy pomagało SKLW. Obecnie, ze względu na zerwanie przez KP Legia współpracy z SKLW, legijne fan-cluby pozostawione zostały same sobie.

Kryta najdroższa!
Patrząc na ceny karnetów innych klubów pierwszoligowych nie możemy się oprzeć wrażeniu, że warszawscy działacze bardzo wysoko cenią miejsca na naszym obiekcie. O ile cennik dla trybuny odkrytej mieści się w średniej krajowej, o tyle za oglądanie spotkań z trybuny krytej, od kibiców żąda się astronomicznych kwot. Kibice Legii za obejrzenie 6 spotkań ligowych Legii pod dachem muszą zapłacić od 270 (średnio 45 zł/mecz) do 440 złotych (średnio 73 zł/mecz)! Co prawda, w rundzie wiosennej czeka nas kilka ciekawych spotkań przy Łazienkowskiej, jednak patrząc na ligową tabelę, można się poważnie zastanowić, czy aby na pewno wysokie ceny mają jakiekolwiek uzasadnienie. Nawet Korona Kielce, posiadająca o wiele bardziej nowoczesny stadion od Legii (a w tabeli 5 punktów straty), nie wymaga tak wysokich nakładów finansowych od swoich kibiców. Kolejnym argumentem przemawiającym przeciwko Legii jest niedotrzymanie słowa przez prezesa klubu. Jesienią Leszek Miklas obiecywał, że przed rundą wiosenną konflikt z kibicami zostanie zakończony i na stadion powróci dawna atmosfera. Wydaje się, że były to jedynie słowa rzucone na wiatr - wiosną przy Łazienkowskiej prawdopodobnie nic się nie zmieni. Czy warto w takim razie wydawać sporą sumę na oglądanie spotkań Legii? O tym zdecydujcie sami. Dla wielu jedyną zachętą do tego może być pierwszeństwo w zakupie abonamentów na kolejny sezon, podczas którego rozpocznie się remont naszego stadionu.

Poniżej przedstawiamy tabelę, w której zawarte są przedziały cenowe abonamentów na rundę wiosenną większości klubów pierwszoligowych.



PP/PE - oznacza zawarcie spotkań Pucharu Polski / Pucharu Ekstraklasy w cenie karnetu.