Piotr Rocki, Piotr Giza, Adrian Paluchowski, Inaki Astiz i Kostiantyn Machnowskij, czyli Dream Team wśród piłkarzy Legii - fot. Tomek Janus
REKLAMA

Prawie jak Harlem Globetrotters

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Dwutakty, wsady, podania między nogami i za plecami – tak wyglądał poranny trening legionistów. Futbolówki poszły w kąt, a na boisku pojawiły się pomarańczowe piłki do koszykówki. A że sportowcy zawsze walczą o wygraną, emocji nie brakowało. Inna sprawa, że na parkiet przeniesiono niektóre nawyki z piłkarskiego boiska. Nie brakowało więc wślizgów i zdecydowanej gry ciałem.

Fotoreportaż z treningu - 26 zdjęć Tomka Janusa
Jednak nie wszyscy legioniści potrafili się odnaleźć w nowej dyscyplinie sportu. "Podawajcie do mnie, a ja będę rzucał" - zachęcał kolegów Martins Ekwueme. "Ty to w ogóle wracaj do obrony i nie dotykaj piłki" - odparł mu Wojciech Szala. W sumie postawa kapitana Legii nie może dziwić, bo Ekwueme niezbyt dobrze znał zasady gry w koszykówkę. Po szybki kursie autorstwa Ryszarda Szula Martins nauczył się jedynie wykonywać rzuty osobiste.

Koszykarska rywalizacja musiała wyłonić zwycięzcę. Tym okazała się drużyna w składzie Piotr Rocki, Piotr Giza, Adrian Paluchowski, Inaki Astiz i Kostiantyn Machnowskij. Po zostawieniu w pokonanym polu inne zespoły odbyło się więc pozowanie do zdjęcia.

Koszykarskie zawody nie były jedynym elementem piątkowego treningu. Wcześniej piłkarze dźwigali sztangi i biegali na sali gimnastycznej. Kolejny trening zaplanowano na 16:00.

Fotoreportaż z treningu - 26 zdjęć Tomka Janusa




fot. Tomek Janus

przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.