Fani Juventusu na wyjazdowym meczu z Romą prezentowali barwy Legii -fot. awituski
REKLAMA

Grali przyjaciele

Fumen - Wiadomość archiwalna

Nie wiodło się zaprzyjaźnionym z Legią drużynom w sobotnich spotkaniach. Przegrało Zagłębie, Olimpia i Den Haag. Tylko jeden punkt przed własną publicznością zdobyły Pogoń i Juventus. Dosyć często kibice w Polsce zastanawiają się, czy Włosi mają świadomość zgody z Legią. Niech odpowiedzią będzie fakt, że na ostatnim wyjazdowym meczu Juventusu z AS Roma, fani "Starej Damy" eksponowali barwy Legii m.in. na gnieździe.
II liga: Chemik Police 1-0 Zagłębie Sosnowiec
Zaskakującej porażki doznali piłkarze Zagłębia Sosnowiec. Nasi przyjaciele, choć mierzyli się z zespołem zagrożonym spadkiem, nie potrafili przywieźć choćby punktu. A szkoda, bo sosnowiczanie przez cały mecz przeważali. Niestety na kwadrans przed końcem do siatki trafił gracz gospodarzy.

III liga: Olimpia Elbląg 1-2 Vęgoria Węgorzewo
Do jeszcze większej sensacji niż w Policach doszło w Elblągu. Liderująca Olimpia przegrała ze słabo spisującą się na wyjazdach Vęgorią. Bramki padały w drugiej połowie. Najpierw z karnego do siatki trafili goście, a w 64. minucie było 2-0 dla ekipy z Węgorzewa. Gospodarze odpowiedzieli honorowym trafieniem w 90. minucie gry. Dla naszych przyjaciół była to pierwsza porażka w obecnym sezonie!

II liga: Pogoń Szczecin 0-0 GKS Tychy
Ponad 7000 widzów obejrzało bezbramkowy remis "Portowców" w Szczecinie. Z pewnością fani mogą czuć niedosyt, gdyż ewentualne zwycięstwo z niżej notowanym rywalem dałoby naszym przyjaciołom choćby na chwilę fotel lidera. W efekcie Pogoń zajmuje trzecie miejsce.

Eredivisie: AZ Alkmaar 4-1 Den Haag
Porażką zakończyła się wyprawa naszych przyjaciół do lidera Eredivisie. Trzeba jednak przyznać, że do przerwy zapowiadało się na niespodziankę. W 40. minucie prowadzenie objęli gracze z Hagi, za sprawą Cuma. Niestety w drugiej odsłonie role się odwróciły i na listę strzelców wpisywali się już tylko gospodarze, którzy swoją kanonadę zakończyli na siedem minut przed końcem meczu.

Serie A: Juventus Turyn 3-3 Chievo Werona
Niespodziewane problemy przed własną publicznością miał Juventus w meczu z Chievo. Goście objęli prowadzenie w 25 minucie po trafieniu Pellissiera. 9 minut później wyrównał Chiellini, ale jeszcze przed przerwą strzelec pierwszego gola dla Chievo, ponownie wyprowadził gości na prowadzenie. Po zmianie stron "Stara Dama" najpierw wyrównała (Camoranesi), a w 79 minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Iaquinty. Gdy kibice nie spodziewali się już żadnych niespodzianek, trzecią bramkę dla Chievo zdobył Pellissier, ustalając wynik meczu na 3-3.








Fani Juventusu na meczu z Romą prezentowali barwy Legii -fot. awituski

przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.