Trener przed meczem z Górnikiem

Vuković: Nie możemy stracić koncentracji

- We wtorek zmianami na pewno będzie występ Radosława Cierzniaka oraz brak Igora Lewczuka. Jeszcze dzisiaj mamy trening, który da nam odpowiedź co do stanu zdrowia wszystkich piłkarzy, którzy wystąpili w ostatnim meczu. Są przy niektórych małe znaki zapytania. Nie przewiduję wielu zmian. Jeżeli już one będą, to bardziej będzie tutaj chodziło o kwestie zdrowotne. Nie będę miał we wtorek na uwadze meczu ze Śląskiem aż do zakończenia naszego spotkania z Górnikiem - mówi przed wtorkowym meczem Aleksandar Vuković

Nieobecność Novikovasa

W poniedziałek pojawiła się informacja, że zabieg ablacji serca będzie musiał przejść Arvydas Novikovas. Trener wobec tego będzie musiał zastąpić Litwina na skrzydle. - Jest na to kilka opcji. Od samego początku mówiłem, że Luquinhas złapał gaz w momencie, kiedy zaczął grać na środku. Kiedy gra na skrzydle jego gra nie powinna się jednak wiele różnić. W ostatnim meczu strzelił gola, zanotował asystę i dał nam to samo nawet wtedy, kiedy grał już na boku pomocy. Nawet grając tam nigdy nie jest klasycznym skrzydłowym. Jet to zawodnik bardziej operujący w środkowej strefie, nawet jeżeli nominalnie jest na skrzydle. Chcielibyśmy mieć wszystkich zawodników zdolnych do gry, ale teraz kiedy nie mamy "Ary" to pozostaje nam pogłówkować, żeby po prostu zestawić jak najlepsze ustawienie. Mamy ku temu możliwości.

Górnik to podobna drużyna do Widzewa

- Widzew i Górnik to ten sam poziom rozgrywek oraz podobna pozycja w tabeli. Namawia nas to do maksymalnej uwagi i koncentracji. Wiemy, że w momencie, kiedy koncentracji zabrakło w Łodzi, to sytuacja dla nas się skomplikowała i mogło to się skończyć gorzej niż się skończyło. Mamy za sobą to doświadczenie, które jest najlepszą możliwą analizą Górnika Łęczna. To podobny zespół do Widzewa. Jeżeli chcemy go pokonać, to trzeba być skoncentrowany, bo na pewno niczego za darmo nie dostaniemy.

- Górnik ma w kadrze kilku doświadczonych piłkarzy, których kojarzę z gry w Ekstraklasie. Mają jednak też młode skrzydła i atak. Górnik to zespół, który w swojej lidze próbuje dominować i grać dużo piłką. Wiadomo, że w meczu z nami mogą nieco inaczej podejść jednak do pewnych aspektów. Nie wymieniając nikogo konkretnie, chcemy poważnie potraktować tego rywala, ponieważ sam Puchar Polski jest dla nas ważny.

Rosołek jedzie do Łęcznej, Obradović zostaje w Warszawie

- Przepisy odnośnie gry piłkarzy w pierwszej lub drugiej drużynie są skomplikowane w kwestii współpracy w Pucharze Polski. Trzeba je będzie podwójnie sprawdzać. Nie wykluczam, że kilku piłkarzy, którzy na co dzień trenują z nami zagrają w "dwójce". Zobaczymy, kto to będzie. Taka sama sytuacja jest przecież wtedy, kiedy nasze rezerwy grają swój mecz w lidze. Z tych piłkarzy, z których nie będziemy chcieli skorzystać w Łęcznej, bardzo możliwe, że ktoś dostanie szansy wystąpienia w "dwójce". Mamy pewne przemyślenia na ten temat, ale decyzje jeszcze nie zostały podjęte. Maćka Rosołka zabieram na mecz do Łęcznej, w przeciwieństwie do Ivana Obradovicia.

- Dla drużyny rezerw mecz z Piastem jest nagrodą za to, czego dotychczas dokonali w Pucharze Polski. Mają szansę sprawdzić się na tle takiego rywala i dla tych chłopaków to będzie fajne przeżycie. Życzę im, żeby dali z siebie wszystko i zrobili jak najlepszy wynik.