Łatwe punkty
Legioniści pokazali po raz kolejny, że przed własną publicznością są ekipą nie do pokonania. Drużyna Novum była chyba najsłabszym rywalem, jaki gościł w tym sezonie przy Obrońców Tobruku. Mecz rozpoczął się od trzypunktowego prowadzenia gości, ale już po paru chwilach Legia prowadziła 15-3 - 13 punktów dla "wojskowych" zdobył bezbłędny niemal Sulima. Przewaga gospodarzy rosła z minuty na minutę i osiągnęła nawet 30 punktów. Gospodarze poczuli się chyba jednak zbyt pewnie i po przerwie zagrali rozluźnieni. Wykorzystali to zawodnicy z Bydgoszczy, którzy przeprowadzając kilka szybkich kontrataków zdołali zniwelować straty do 14 punktów. Na więcej nie było ich stać i wygrana Legii pozostała niezagrożona. Duża w tym zasługa najskuteczniejszego legionisty, Kamila Sulimy, który rzucił dziś aż 37 punktów oraz Michała Exnera. Skrzydłowy Legii świetnie spisywał się na parkiecie, zbierając piłki na tablicy oraz zdobywając punkty w ważnych momentach (jak choćby trójka, gdy drużyna nie mogła zdobyć punktu). Nieźle pokazał się również Andrzej Wojdak, który spędził na parkiecie więcej czasu niż zazwyczaj i ze swej roli wywiązał się na medal!
Na trybunach wyśmienicie bawili się kibice, którzy praktycznie nie zważali na wynik na zegarze, tylko zagrzewali swój zespół do walki. Po końcowej syrenie, przed którą zaśpiewaliśmy, że Legia zdobyła kolejne 2 punkty, fani rzucili na boisko kilkadziesiąt serpentyn i podziękowali drużynie za grę. Przed nami kolejne ciężkie spotkanie - wyjazdowy mecz w Gniewkowie. Niestety, wobec wygranej Żubrów, nasze szanse na awans maleją. Jednak wierzyć będziemy do końca!
Autor: Bodziach